ŚMIERĆ W GŁOWIE - CEDRIC SIRE | THRILLER | PREMIERA

stylowamisja.blogspot.com 3 lat temu


Moderca znów zapoluje na policjantkę albinoskę. Czy tym razem kobieta wyjdzie z tego cało? Ostatnia część trylogii może przynieść zaskoczenie.

2.06.2021 premiera thrillera "Śmierć w głowie" ostatniej części serii z detektyw Evą Svartą. Czy to naprawdę musi już być koniec? Przecież ja mogłabym przeczytać jeszcze kilka dalszych części. Dlaczego Puzyńska może ciągnąć swoją serię już od wielu lat, a Sire kończy na trzech? Cóż, trzeba się jednak pogodzić z decyzją autora.

Tej książki się nie czyta, ją się pochłania. Wyobraźnia wizualizuje ją niczym najlepszy film akcji. Cedric Sire znów pokazał klasę w tworzeniu genialnego thrillera, który zawiera wszystko to, czego oczekuje czytelnik. To trzecia i ostatnia część trylogii z detektyw Evą Svartą i po raz kolejny ze stron wyziera zapach strachu i krwi, a wątki paranormalne podnoszą rangę książki do ponadprzeciętnej skali. Kolejny raz nie mogłam się oderwać i czytałam książkę na jednym wdechu. W niektórych momentach całkowicie zapominałam o oddychaniu i kilkukrotnie myślałam, iż to koniec, a bohaterowie są straceni. To cud, iż w niektórych momentach przez cały czas dane im było żyć. Autor zdecydowanie nie oszczędził Evy i Alexandre'a w końcowej lekturze serii.

Być może ten wstęp jest nieco przydługi i zawiera streszczenie całej recenzji, ale czasem czuję, iż emocji jest zbyt wiele i muszę podzielić się wrażeniami już w pierwszych linijkach wpisu na blogu z recenzją. Wrażenie bywa ogromne i za każdym razem zaskakuje mnie umysł pisarza, który tworzy prawdziwe literackie dzieła.

Trzecia i ostatnia część serii o czerwonookiej policjantce Evie Svarcie.

W Paryżu pod osłoną ciemności odbywa się przerażający rytuał. Ośmioletni chłopiec jest poddawany brutalnym egzorcyzmom. Wszystko filmuje znany dziennikarz i łowca sensacji, Dorian Barbarossa. Tej nocy dziecko umiera. Komendant Eva Svarta rozpoczyna śledztwo. To prawdopodobnie ostatnie tygodnie jej pracy w policji - białowłosa policjantka jest w czwartym miesiącu ciąży. Nie wie jeszcze, iż zwróciła na siebie uwagę niebezpiecznego mordercy, który nie spocznie, póki jej nie dopadnie. Eva i jej partner Alexandre muszą uciekać nie tylko przed psychopatycznym zabójcą, ale także przed policją. Zmierzają prosto do piekła...

Jeśli macie zamiar przeczytać tą książkę, od razu zaznaczę - nie zmarnujecie ani minuty. Każda strona przyniesie prawdziwy roller coaster emocji i poczujecie efekt 'wow'. Już sama kreacja policjantki Evy Svarty, która jest albinoską o szkarłatnych oczach i ponad ludzkich zdolnościach, jest intrygująca. Główna bohaterka jest niezwykła, a jednocześnie tak zwyczajna. Balans między wyglądem, a charakterem bywa zachwiany, ale to dobrze.

"Eva mówiła beznamiętnie, jej uważne spojrzenie spoczywało na nieruchomym ciele, na bałaganie wokół łóżka, na najdrobniejszych szczegółach. Była w swoim żywiole. Sekty, zboczenia, wszelkie mroki ludzkiej duszy - znała je dobrze. Dogłębnie. Od lat były jej specjalnością. Pozwoliła własnym odruchom się poprowadzić. Za tarczą okularów przeciwsłonecznych była gliną i tylko gliną."

Są takie książki, które idealnie nadają się do ekranizacji. "Śmierć w głowie" jest jedną z nich. Nie wiem jak Sire to zrobił, ale podczas czytania wizualizowałam każdy moment. Podobne wrażenia miałam, kiedy czytałam serię Hrabstwo Grant Karin Slaughter. Tam również bohaterowie byli parą i oboje byli związani z policją. Ich związek był interesujący w obserwacji mimo, iż nie byli wzorowym małżeństwem. Eva i Alexandre wzbudzają we podobne odczucia i są to w pełni pozytywne wrażenia.

Czy powinniśmy czytać poprzednie książki z serii Cedrica Sire?

Jeśli nie czytaliście poprzednich części, nie martwcie się - zrozumiecie wszystko. Oczywiście jednak zachęcam do przeczytania serii, choćby po to, by dowiedzieć się w jaki sposób zaczęła się znajomość Evy i Alexandre'a i jak rozwijało się ich uczucie. W trzeciej części "Śmierć w głowie" mamy także kilka nawiązań do poprzednich książek, ale są one zawsze wyjaśnione. Za każdym razem bez problemu zrozumiecie fabułę.

Która część trylogii z parą policjantów jest najlepsza?

Pierwszą książkę "Gorączka i krew" czytałam dawno temu, ale wciąż pamiętam jej fabułę i ciarki, które towarzyszyły mi podczas lektury. To właśnie ją uważam za najciekawszą. Bałam się, wilki śniły mi się po nocach. Oczekiwałam thrillera, a otrzymałam dużo więcej. Elementy paranormalne były zdumiewające. Sire zaskoczył mnie przenikliwością, którą wplótł do sieci wydarzeń. Łańcuch zdarzeń był perfekcyjnie skonstruowany, a finał zasłużył na medal. Dlatego pierwsza część jest moją ulubioną.

Przeszkadzała mi jedna rzecz

Okładkę tej książki uważam za najlepszą z całej serii. Jest skomponowana z pomysłem i ciekawie łączy się z poprzednimi. Ładnie wyglądają razem na półce. Wnikliwy czytelnik zauważy niuans w postaci szarości, która w drugiej części powoli zalewa okładkę, by w trzeciej pochłonąć kompletnie biel. Bardzo fajny zabieg. Nie podobała mi się jednak jedna rzecz. Nie rozumiem dlaczego tym razem czcionka została zmniejszona. W poprzednich książkach jest o wiele większa, odstępy także. Tym razem na kartkach powieści widzimy drobnicę. Od jakiegoś czasu noszę okulary, ale choćby w nich trudno było mi czytać tak mały tekst. Wolałabym nieco większe litery choćby kosztem dużo większej objętości.

Czy polecam najnowszą książkę wydaną przez Wydawnictwo Dragon?

Głupie pytanie zadanej samej sobie. Oczywiście, iż polecam. Ten thriller zawiera wszystko to, czego szukam w dobrej książce. Są świetnie napisani główni bohaterowie, wartka fabuła, niesamowite i szokujące zwroty akcji, psychopatyczny morderca, którego tożsamość znamy od pierwszych stron i intrygujący wątek paranormalny, który jest wisienką na torcie całej powieści. Jedynym słowem - Cedrica Sire biorę w ciemno i jeżeli napisze coś jeszcze, nie muszę choćby czytać opisu, po prostu pragnę mieć jego twórczość na półce, bo WARTO!


Idź do oryginalnego materiału