Świat kina akcji pogrążył się w żałobie – nie żyje Cary-Hiroyuki Tagawa, charyzmatyczny aktor, który podbił serca milionów rolą Shang Tsunga w “Mortal Kombat”. Jego nagła śmierć w wieku 75 lat wstrząsnęła fanami na całym świecie, przypominając o ulotności życia choćby największych gwiazd.
Ikona filmów akcji z lat 90.
Cary-Hiroyuki Tagawa urodził się 27 września 1950 roku w Tokio, ale karierę aktorską rozwijał głównie w Stanach Zjednoczonych. Zyskał sławę dzięki rolom w produkcjach hollywoodzkich, gdzie często wcielał się w antagonistów o magnetycznej prezencji. Jego debiut w “Ostatnim cesarzu” Bernardo Bertolucciego otworzył drzwi do wielkich ról, ale to kreacja w “Mortal Kombat” z 1995 roku uczyniła go nieśmiertelnym w popkulturze.
Aktor pojawiał się też w serialach takich jak “Człowiek z Wysokiego Zamku” czy filmach “Pearl Harbor” i “Tekken”. Tagawa był mistrzem w rolach złoczyńców, jego charyzma i intensywny wzrok sprawiały, iż kradł każdą scenę. Przez dekady inspirował pokolenia fanów gier wideo i kina akcji.
Actor Cary-Hiroyuki Tagawa, known for his roles as Shang Tsung in Mortal Kombat (1995), Nobusuke Tagomi in The Man in the High Castle, and Chang in The Last Emperor (1987), has passed away at 75. pic.twitter.com/TVSsFML88C
— IGN (@IGN) December 5, 2025Tragiczne okoliczności odejścia
Informacja o śmierci Tagawy obiegła media 4 grudnia 2025 roku. Aktor zmarł w Santa Barbara w Kalifornii w wyniku powikłań po udarze. Miał 75 lat. Jak podają źródła, do zgonu doszło w czwartek, a potwierdziła to jego menedżerka. Tagawa odszedł otoczony bliskimi, ale jego strata jest bolesna dla całej branży.
W ostatnich latach aktor przez cały czas był aktywny, pojawiając się w projektach filmowych i telewizyjnych. Udar, który doprowadził do komplikacji, zaskoczył wielu, bo Tagawa wydawał się w dobrej formie. Jego śmierć to kolejny cios dla świata rozrywki w 2025 roku.
Wybrane role, które zapisały się w historii
- Shang Tsung w “Mortal Kombat” (1995) – rola, która stała się kultowa wśród fanów gier.
- Rola w “Ostatnim cesarzu” (1987) – nagrodzony Oscarami film, gdzie zagrał Chang’a.
- Kraven w “Człowieku z Wysokiego Zamku” – serial Amazon Prime, gdzie pokazał głębię aktorską.
- Postacie w “Pearl Harbor” (2001) i “Tekken” (2010) – akcenty w blockbusterach.
Reakcje fanów i hołdy
Fani masowo dzielą się wspomnieniami, wyrażając smutek i podziw dla Tagawy. Wielu podkreśla, jak jego rola w “Mortal Kombat” wpłynęła na ich dzieciństwo. Branża filmowa też oddaje hołd, aktorzy i reżyserzy wspominają jego profesjonalizm i unikalny styl. Tagawa zostawił po sobie dziedzictwo, które będzie żyć w sercach widzów. Odejście Cary-Hiroyuki Tagawy to strata nie tylko dla kina, ale i dla kultury popularnej. Jego charyzma i talent na zawsze pozostaną w pamięci, inspirując nowe pokolenia artystów.
Źródło: RMF.FM / Canva / X
















