Śmierć gwiazdora "Świata według Kiepskich" zszokowała wszystkich. "Wszyscy się zatrzymaliśmy..."

Choć głównie grywał pomocników gangsterów i cwaniaczków, to widzom zapadł w pamięć jako pocieszny Arnold Boczek, sąsiad Ferdka w serialu "Świat według Kiepskich". Gdy Dariusz Gnatowski zmarł, jego bliscy żegnali ciepłego i życzliwego człowieka. Producentka serii, która dała Gnatowskiemu największą rozpoznawalność, przyznała, iż niedługo przed śmiercią aktora rozmawiała z nim o dwóch odcinkach, które miały być poświęcone postaci Boczka.