Smaki i zapachy świąt u Wiesi i Jurka w Ciełuszkach

podlaskie24.pl 1 rok temu

Zawsze robię znak krzyża – żeby mi się wszystko udało. Lubię piec, po prostu. Najgorzej, kiedy mi coś nie wychodzi. Wtedy jestem zdenerwowana. Zawsze, kiedy robię coś przy piecu, Jurek choćby nie pokazuje się w domu. Chyba boi się mojej reakcji – opowiada z uśmiechem Wiesława Kondratiuk. Smakowite drożdżowe bułki i mazurki a także pachnący chleb- wszystko wypiekane w starym piecu chlebowym. Odwiedziliśmy znaną gospodynię z Ciełuszek, by sprawdzić jak idą przygotowania do Prawosławnych Świąt Wielkiej Nocy oraz poznać smaki i zapachy, jakie wypełniają wtedy dom popularnych rolników.

Idź do oryginalnego materiału