Słyszała odgłosy "potworów" dobiegające ze ściany. "Jak z horroru"

polsatnews.pl 2 tygodni temu

Jedna z użytkowniczek TikToka opisała, jak "odgłosy potworów" słyszane zza ściany przez jej córkę, doprowadziły do niezwykłego odkrycia. Kamera termowizyjna wykazała, iż rzeczywiście w tym miejscu znajdują się stworzenia. Okazało się, iż to 50 tysięcy owadów.

Jak relacjonuje użytkowniczka classashley wszystko zaczęło się od tego, iż jej córka z uporem powtarzała, iż słyszy za ścianą "potwory". Początkowo kobieta sądziła, iż chodzi o jej strach przed zawartością szafy i sprawę bagatelizowała. Jednak mimo upływu czasu wciąż słyszała te same zapewnienia, miała koszmary i nie można jej było uspokoić.

ZOBACZ: Dwumetrowe jajo w Warszawie. Ze środka słychać odgłosy pisklęcia

W końcu Ashley postanowiła sprawdzić, co się dzieje za ścianą. Na początku, zamiast niszczyć konstrukcję, zdecydowała się użyć kamery termowizyjnej. I wtedy odkryła pionowy pas ciepła, który wskazywał, iż faktycznie mieszkają tam żywe stworzenia. "To jak z horroru" - komentuje kobieta na wideo. "Okazało się, iż było to 50 tysięcy brzęczących pszczół" - poinformowała obserwujących.

Rodzinę czekała jeszcze jedna niespodzianka

Na miejsce wezwała pszczelarzy, którzy nie byli w stanie poradzić sobie z tak dużym rojem w ciągu jednego dnia. Po otworzeniu ściany wyleciały na wszystkie strony. Za pierwszym razem zostało usuniętych 20 tysięcy pszczół oraz 45-kilogramowy plaster miodu. Odnaleziono też królową ula i przeniesiona ją do nowego domu. Pozostałe pszczoły opuściły dziurę w ścianie następnego dnia i eksperci zapieczętowali ścianę.

ZOBACZ: "Owady w puszce po farbie skusiły borsuka. O mało nie przypieczętował tego życiem"

Kobieta pokazała na nagraniu, iż pszczoły wytworzyły w ciągu ośmiu miesięcy plaster miodu, który był tak duży, iż "wypełnił cały worek na śmieci". - Wystarczy kilka pszczół, aby rój, którego choćby nie zauważysz, stał się kolonią liczącą 50 000 pszczół - przestrzegła. To jednak nie koniec historii.

Ashley opisała, iż znaleźli w innej ścianie kolejny ul z królową. Wymagało to wezwania ekspertów po raz kolejny. - Gdyby to trwało dłużej, bo dom ma 100 lat, a ściany są z tynku, to w końcu by pękły. Tysiące pszczół mogło wlać się do pokoju mojej córki. Uświadamiając sobie to, poczułam przerażenie - podsumowała.

WIDEO: Dramatyczne lądowanie w Stambule. Podwozie nie wysunęło się
Idź do oryginalnego materiału