Słynny biurowiec Intraco zniknie z panoramy Warszawy. Zastąpi go nowy obiekt

polityka.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta


Budynek Intraco zostanie niebawem wyburzony – ogłosił Polski Holding Nieruchomości. Jego historia dobiegnie końca po 50 latach. Charakterystyczny ciemnozielony budynek u zbiegu ulic Stawki i Andersa w tym roku obchodzi swoje półwiecze. Powstał w latach 1973–75. Za jego budowę odpowiadała spółka ze Szwecji, autorem projektu jest szwedzki architekt Peter Diebitsch.

Czytaj też: Norman Foster: gigant architektury kończy 90 lat. Zaprojektował choćby CPK

Wieżowiec? Nie do końca

Budowę zleciło Przedsiębiorstwo Handlu Zagranicznego „Intraco” i stąd też charakterystyczna nazwa. Przez krótki czas w drugiej połowie lat 70. Intraco było najwyższym biurowcem w Warszawie. Tytuł najwyższego budynku dzierżył oczywiście Pałac Kultury i Nauki (rocznik 1955). Nazywanie Intraco wieżowcem to jednak przesada. W czym rzecz? Nie przekracza umownej wysokości 150 m. o ile brać pod uwagę iglicę, osiąga niecałe 140 m. Przyjmując kryterium wysokości do dachu, to jeszcze mniej, bo nieco ponad 100 m.

Nie można pominąć innej kwestii. Pod koniec lat 90. w budynku wymieniono oryginalną elewację. W mniej niż ćwierć wieku po prostu się zużyła. Zastąpiło ją dobrze znane ciemnozielone szkło. Budynkowi wyszło to na dobre, bo przestał przypominać... blok z wielkiej płyty. Natomiast w 2022 r. obok wiekowego obiektu pojawił się mniejszy biurowiec Intraco Prime.

Czytaj też: Brak tego muzeum w Warszawie to powód do wstydu. Czekamy od ponad stu lat

Biurowiec za biurowiec

Spółka Polski Holding Nieruchomości zapowiedziała wyburzenie obiektu. Podobne plany były już w poprzedniej dekadzie, ale nie doszły do skutku. Budynek nie wytrzymuje próby czasu i ma problemy z najemcami. Remont generalny i adaptacja do wyzwań współczesności są nieopłacalne.

Na miejscu Intraco ma więc powstać nowy biurowiec o zbliżonej wysokości. I to w przeciągu pięciu lat – plany mówią o 2030 r. Wyglądem miałby nawiązywać do poprzednika, przynajmniej według inwestorów. Na wizualizacji widać zwykły szklany dom, jakich buduje się w tej chwili na świecie całe mnóstwo.A kiedy w ogóle zniknie ten symbol epoki gierkowskiej? Rozbiórka ma zająć kilkanaście miesięcy, więc prawdopodobnie na przełomie 2026/27.

Czytaj też: Tate się dusi, Berlin rośnie. Dlaczego kolejne muzea powiększają swoje siedziby?

Warhattan

Teraz przydałoby się jeszcze wyburzenie szpetnego Atlas Tower, które bardziej odnalazłoby się w Miami albo nad Zatoką Perską niż nad Wisłą. Ale na to się chyba nie zanosi. Tymczasem rozbiórka biurowca Intraco to symbol zmian, jakie zachodzą w Warszawie.

Panorama przechodzi dynamiczną metamorfozę. W skali Europy staje się jedną z ciekawszych. Przypomnijmy, iż Warszawa posiada m.in. najwyższy budynek w całej Unii Europejskiej, czyli słynne Varso Tower. Można powiedzieć, iż przez ostatnią dekadę wyrósł nam „Warhattan”, polski odpowiednik Manhattanu. Kolejne drapacze chmur w drodze.

Idź do oryginalnego materiału