"Ślub od pierwszego wejrzenia". Robert odkrył w sobie nowy talent. Żona doceniła jego umiejętności

gazeta.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: fot. Instagram/@zabastrz


Robert z szóstej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pochwalił się w sieci swoimi nowymi umiejętnościami. Uczestnik jednej z poprzedniej edycji matrymonialnego eksperymentu TVN pokazał, jak rapuje. Wybrał bliski życiu temat: tacierzyństwo.
Aktualna edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie napawa widzów nadzieją na powodzenie eksperymentu. Fani show uważają, iż dwie spośród trzech par z pewnością rozstaną się jeszcze przed finałem. Tylko Agnieszka i Damian mają według nich szansę na miłość. Są jednak pary, które udowadniają, iż założenia eksperymentu są słuszne. Oprócz Anity i Adriana szczęśliwy związek udało się stworzyć także Robertowi i Anecie Żuchowskim. Para doczekała się dwójki dzieci i wiedzie im się bardzo dobrze. Robert niedawno wrócił do dawnej pasji, jaką jest muzyka. Uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zaskoczył nagraniem, w którym zademonstrował... tacierzyński rap.


REKLAMA


Zobacz wideo "Ślub od pierwszego wejrzenia". Wydawało się, iż te pary przetrwają


"Ślub od pierwszego wejrzenia". Robert rapuje o codzienności ojca. "Szybki slalom przez klocki, kuleczki"
Robert i Aneta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" mają już dwóje dzieci, dwuletniego Mieszka i roczną Hanię. Para cały swój wolny czas poświęca dzieciom, ale jest także aktywna w sieci. Robert niedawno wrócił do muzycznej pasji i postanowił podzielić się z obserwatorami zabawnym rapem o codzienności roli ojca. Nie tylko wymyślił tekst i muzykę, ale w domu nagrał krótki teledysk do swojego numeru. "Moje poranki nie zawsze są łaskawe. A jak to wygląda u was?" - dodał w opisie.


Wstałem rano, przesłuchałem wszystkie płyty... No gdzie! Wstałem rano, zmieniłem wszystkie pampersy. Nie wiem, jak to zrobię, muszę iść po butelki. Szybki slalom przez klocki, kuleczki. Muszę uważać, żebym się nie wywrócił. Nie ma ziewania, syrena wyje na alarm. Jak mleka nie podam, to będzie draka. W pocie czoła robię, co mogę. W tej sprawie choćby sekundy grają rolę


- rapuje Robert. W sekcji komentarzy na Instagramie Aneta nie tylko pochwaliła męża, ale sprostowała kwestię dotyczącą rozsypanych na podłodze klocków.


Zajeb**ta nutka i sama prawda. Chociaż te klocki zwykle wieczorem sprzątam


- skwitowała Aneta.


"Ślub od pierwszego wejrzenia". Fani zachwyceni numerem Roberta. "Rap podziemia"
Rap Roberta okazał się prawdziwym hitem. W komentarzach pod materiałem posypały się komplementy od fanów. Czyżby uczestnik właśnie odkrył swoje powołanie? Fani nie mają złudzeń. "Kochani, jak oglądałam program, to myślałam, iż nie jest to możliwe, żeby dwie obce osoby do razu się zakochały i stworzyły związek. Wy jesteście najpiękniejszym przykładem, iż to bujda. Tworzycie świetny związek i super rodzinkę", "I to jest prawdziwy rap podziemia!", "Super, uśmiałam się. Tak było u mnie 25 lat temu" - czytamy w komentarzach.
Idź do oryginalnego materiału