Aneta i Robert Żuchowscy poznali się na planie szóstej edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Małżonkowie od początku przypadli sobie do gustu i do dziś są razem. W ubiegłym roku para powitała na świecie pierwszą wspólną pociechę, syna Mieszka. Niedawno media obiegła wiadomość, iż zakochani doczekali się córki, która jest skrajnym wcześniakiem. Szczęśliwa mama pochwaliła się na Instagramie nowym zdjęciem dziewczynki.
REKLAMA
Zobacz wideo
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Magdalena Chorzewska odpowiada na pytania o program
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Aneta pokazała nowe zdjęcie córki. Przekazała dobre wieści
Aneta i Robert już na początku zyskali wierne grono fanów. Instagramowy profil uczestniczki jest obserwowany przez niemal 200 tysięcy internautów. Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" trzymała w tajemnicy drugą ciążę. Radosną nowiną podzieliła się dopiero wtedy, gdy jej córka Hania miała kilka miesięcy. Bohaterka matrymonialnego show zdradziła niedawno, iż dziewczynka jest wcześniakiem. Pociecha Żuchowskich przez cały czas przebywa w szpitalu. Aneta opublikowała niedawno nowe zdjęcie pociechy. Przy okazji przekazała dobre wieści. Fotografię małej Hani znajdziecie w naszej galerii.
Słodzinka miała dziś badanie słuchu. Wszystko słyszy, bo wzrok, to już dawno wiemy, iż ok. A potem tak zasnęła, iż już nie pogadałyśmy sobie nic - napisała na InstaStories.
Aneta i Robert 'Ślub od pierwszego wejrzenia' Instagram/anet.zuchowska
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Córka Anety i Roberta jest wcześniakiem. Bali się o jej życie
Córka Anety i Roberta przyszła na świat w czerwcu, jednak uczestnicy "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zdecydowali się poinformować o narodzinach drugiej pociechy dopiero pod koniec października. W początkowych tygodniach życia córki bohaterowie matrymonialnego show bali się o jej zdrowie. Pierwsze miesiące dziewczynka spędziła w szpitalu. Kiedy Aneta nabrała pewności, iż wszystko będzie dobrze, podzieliła się na Instagramie wzruszającą historią. "Tak wytrwałam do 24. tygodnia. 11 czerwca 2023 roku, po około dobie skurczów, stety, niestety, urodziłam. Urodziłam 700 gramów cudu. Cudu, który jeszcze kilka tygodni temu, jak poinformowano, miał być poronieniem. Zostaliśmy rodzicami ekstremalnie skrajnego wcześniaka. Malutkiej, przepięknej, walecznej Hani Żuchowskiej" - napisała w mediach społecznościowych szczęśliwa mama.