Słowa Stocha zaniepokoiły fanów. Najpierw żona wkroczyła do gry, a teraz takie słowa Małysza

pomponik.pl 5 dni temu
Zdjęcie: Newseria Lifestyle/informacja prasowa


Kamil Stoch jakiś czas temu mocno zmartwił swoich fanów dość niepokojącym wyznaniem. Na ten pomysł pilnie zareagowała jednak jego żona Ewa Bilan-Stoch, która odwiodła męża od pomysłu, by zakończyć karierę. Temat niespodziewanie wrócił, a głos zabrał sam Adam Małysz. Słynny skoczek nie pozostawił żadnych złudzeń.


Kamil Stoch kilka miesięcy temu, po dość słabym poprzednim sezonie, udzielił zaskakującego wywiadu, w którym wprost przyznał, iż poważnie myślał nad zakończeniem kariery.


Żona Stocha wkroczyła do gry. Takie były efekty


"Spójrzmy prawdzie w oczy, to będzie ostatni etap mojej kariery. Potrzebuję osób, które skupią się na mnie, zapewnią mi pełnię swojej uwagi i będą w stanie ulepszyć najmniejsze detale. Dzięki nim będę mógł skakać coraz dalej. Mogę powiedzieć, iż podszedłem do sprawy trochę egoistycznie. Nie myślałem o nikim. Skupiłem się na sobie i na swoim rozwoju, aby najpierw pomóc sobie" - wyznał w rozmowie z portalem "skijumping.pl".Reklama


Na szczęście wówczas do akcji wkroczyła jego ukochana żona Ewa Bilan-Stoch.
"Tydzień po zakończeniu sezonu zrodził się pomysł, żeby dalej skakać na nartach, oczywiście za namową mojej małżonki. Zmotywowała mnie, żeby jeszcze zebrać się w sobie, podnieść głowę i spróbować jeszcze powalczyć, ostatkiem sił wykorzystać rezerwowe pokłady mocy. W dalszym ciągu czuję, iż jest we mnie jeszcze niewykorzystane potencjał. Chcę to wszystko uzewnętrznić i odnieść sukces" - opowiadał Stoch w rozmowie z portalem.


Adam Małysz reaguje na plotki ws. Stocha. Rozwiał wszelkie domysły


W minioną środę w RMF FM pojawił się Adam Małysz, prezes Polskiego Związku Narciarskiego. W rozmowie były skoczek został zapytany o plotki na temat Kamila Stocha i ostatnie zmiany, które zaszły w jego otoczeniu.
Sportowiec dopiął bowiem swego i skompletował własny sztab szkoleniowy. Teraz trenuje indywidualnie z Michalem Doleżalem i Łukaszem Kruczkiem.
Jak na to wszystko zapatruje się Adam Małysz?
"Moim zadaniem jest to, żeby umożliwić zawodnikowi jak najlepsze przygotowanie się do sezonu. I ja, broń Boże, nie chcę się wtrącać w nic, co gdzieś tam nie należy do mnie. Kamil trochę dojrzał do tego, iż chce się przygotowywać sam, iż musi bardziej w tym momencie już myśleć o sobie, o tym, jak pewne rzeczy robić, koordynować. Widać po jego twarzy i po jego nastawieniu, iż że to był dobry krok" - stwierdził w RMF Adam Małysz.


Adam Małysz mówi o końcu kariery Stocha


Potem temat zszedł na nurtującą większość kibiców sprawę związaną z zakończeniem kariery przez Stocha. Żona wszak na razie odwiodła go od tego pomysłu, ale czy na długo?
Adam Małysz nie pozostawił złudzeń, co o tym wszystkim myśli:
"Myślę, iż to nie jest ostatni sezon Kamila Stocha" - oznajmił stanowczo Małysz, dodając iż Kamil z pewnością będzie chciał jeszcze wystartować na igrzyskach olimpijskich w 2026 roku.
Idź do oryginalnego materiału