Ślotała przekazała to mamie na kilka tygodni przed śmiercią. Ujawniono nowe informacje

gazeta.pl 20 godzin temu
Ewelina Ślotała zmarła w grudniu 2024 roku. Jak się okazuje, znana pisarka pozostawiła po sobie ostatnie dzieło.
Ewelina Ślotała była autorką takich popularnych tytułów, jak m.in. "Żony Konstancina" oraz "Kochanki Konstancina". Informację o śmierci 35-latki przekazało 17 grudnia 2024 roku wydawnictwo Prószyński Media. "Z przykrością zawiadamiamy o śmierci Eweliny Ślotały, naszej autorki. Jej książki (...) znalazły liczne grono wiernych czytelniczek. Ewelina upominała się w nich o prawa kobiet doświadczających podwójnych standardów i złego traktowania w środowiskach, które są poza podejrzeniem. Wyrażamy głęboki żal z powodu przedwczesnej śmierci, przekazujemy wyrazy współczucia najbliższym" - napisano we wzruszającym poście. Po czterech miesiącach od śmierci Ślotały na światło dzienne wyszły nowe informacje dotyczące jej pisarskiego dziedzictwa.


REKLAMA


Zobacz wideo Tajemnicza śmierć byłej uczestniczki „Top Model". Nie wiadomo, jak zginęła


Ewelina Ślotała zmarła w grudniu 2024 roku. niedługo odbędzie się premiera jej ostatniej książki
Jak się okazało, już 22 kwietnia 2025 roku odbędzie się premiera ostatniej książki Ślotały pt. "Mężczyźni Konstancina". W opisie dzieła możemy przeczytać, iż autorka skończyła je pisać na krótko przed śmiercią. "'Mężczyźni Konstancina' to ostatnia książka zmarłej Eweliny Ślotały. Mocna, przerażająca, szczera do bólu. Autorka pracowała nad nią przez rok; kilka tygodni przed swoją nagłą śmiercią skończony maszynopis oddała na przechowanie matce. Ta pozycja to najodważniejszy krok w jej pisarskiej karierze" - wyjaśniono na stronie wydawnictwa.
Ostatni tom w serii "Tajemnice Konstancina" będzie dotyczył tytułowych mężczyzn "wychowanych na liderów i prezesów, nauczonych wygrywać za wszelką cenę i sięgać po wszystko, czego zapragną". Książkę można już zamówić na stronach księgarni.


Mama Eweliny Ślotały wyjawiła, co działo się przed śmiercią córki. "Nie wiem, jak długo leżała w domu nieprzytomna"
Przypomnijmy, iż już po śmierci pisarki jej mama Wanda udzieliła wywiadów, w których opisała ostatnie tygodnie życia Ślotały. Kobieta ujawniła też, iż córka doznała krwotoku wewnętrznego i przez miesiąc przebywała w szpitalu w stanie śpiączki. - Krwotok zainfekował wszystkie narządy. Nie wiem, jak długo Ewelinka leżała w domu nieprzytomna, ale gdy wezwałam pogotowie, od razu ją podłączono do odpowiedniej aparatury, potem w szpitalu też - skomentowała dla "Faktu" mama autorki. Lekarze mieli przy tym sądzić, iż organizm Ślotały będzie mimo przeciwności walczył. - Po jakimś czasie doktor powiedziała mi, iż ona nie ma przeciwciał, by walczyć. Jej organy nie podjęły już życiowych funkcji, a jej serce w końcu stanęło - dodała pani Wanda.
Idź do oryginalnego materiału