Sławomir Orzechowski zakochał się w swojej nauczycielce. „Nie była to komfortowa sytuacja”

wprost.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: Sławomir Orzechowski Źródło: Newspix.pl / Jerzy Stalega


Znany aktor walczył o względy starszej od siebie profesor. Ta historia miłosna Sławomira Orzechowskiego nie miała jednak zbyt dobrego zakończenia.


Sławomir Orzechowski należy do grona niezwykle charakterystycznych polskich aktorów, którzy cieszą się dużą popularnością i sympatią widzów. Wystąpił w takich filmowych hitach, jak m.in. „Kiler”, „Chłopaki nie płaczą”, „Nigdy w życiu!”, „Zróbmy sobie wnuka” czy „Psy” oraz serialach „Ranczo”, „Przepis na życie”, „Barwy szczęścia”, a także „13 posterunek”. kilka osób zna jednak szczegóły z jego życia prywatnego. Okazuje się, iż niegdyś zakochał się w swojej pani profesor.


Sławomir Orzechowski zakochał się w starszej aktorce


Sławomir Orzechowski urodził się 6 lipca 1958 roku i właśnie obchodzi swoje 66. urodziny. Wiadomo, iż przed laty jego życie odmieniło się w momencie, w którym zaczął uczęszczać do Akademii Teatralnej w Warszawie – wówczas nie tylko zaczął kształcić się jako aktor, ale również poznał kobietę, która odmieniła jego życie. Otóż zakochał się w swojej pani profesor, starszej o 9 lat Ewie Florczak. Choć wielu jego kolegom z roku podobała się znana już wtedy z serialu „07 zgłoś się” aktorka, tylko on zdobył się na pierwszy krok.


– Nie zdawałam sobie sprawy, iż zajęcia ze studentami wywrócą moje życie do góry nogami. Nasz związek wykluwał się długo. To nie była dla mnie komfortowa sytuacja, w końcu Sławek był moim uczniem. Ale serce nie sługa – wspominała Ewa Florczak w rozmowie z „Na żywo”.


Ich związek był burzliwy, ale zależało im na sobie, a Orzechowski robił wszystko, aby nie stracić ukochanej. Pewnego razu, by pogodzić się z partnerką, kupił jej choćby dwa jamniki. Finalnie wzięli ze sobą ślub po 10 latach związku – wtedy wychowywali już dwójkę dzieci, Agnieszkę i Tomasza. Kupili także dom na wsi i wydawało się, iż tworzą udaną relację, do czasu, gdy w 2000 roku ujawniono, iż się rozwodzą.


– Za wygodnie mi było w tych ciepłych kapciach przed telewizorem. To nie był dobry czas w moim życiu, także zawodowym – ocenił później Sławomir Orzechowski w rozmowie z „Rewią”.


Podobno aktor zaczął zamykać się w sobie, sfrustrowany brakiem propozycji aktorskich. Ona z kolei dużo pracowała, żyła na walizkach. To źle działało na ich relację, dlatego po dwudziestu wspólnych latach związku podjęli decyzję o rozstaniu. Okazało się, iż oboje przyjęli to... z ulgą. – To rozstanie dało mi nie tylko wolność, ale także spokój. Powinnam zdecydować się na to już wcześniej – mówiła Ewa Florczak. Wiadomo, iż po rozwodzie ona skupiła się na pracy oraz wnukach, aktor z kolei założył nową rodzinę. Będąc po 50-tce urodził mu się choćby drugi syn. O kolejnym związku Sławomira Orzechowskiego nie wiadomo jednak zbyt wiele.
Idź do oryginalnego materiału