Słaby wynik ogólny i sukces polskich produkcji – podsumowanie III kwartału w kinach

Trzeci kwartał w tym roku okazał się mniej udany dla polskich kin od ubiegłorocznego. Według naszych szacunków sprzedano około 10,5 mln biletów, co stanowi wynik o milion gorszy niż w analogicznym okresie w roku poprzednim.

Tegoroczne zestawienie najpopularniejszych filmów charakteryzuje się diametralnie innym rozkładem widowni niż rok wcześniej. Zamiast dominacji kilku megahitów, wyniki były bardziej do siebie zbliżone. W ubiegłym roku pierwsza trójka zgromadziła niemal 50% ogólnej liczby sprzedanych biletów, a granicę pół miliona przekroczyły tylko te trzy produkcje. W tym roku filmy z podium zebrały zaledwie 25% wszystkich widzów, za to aż siedem osiągnęło próg pół miliona. Zanotowaliśmy też więcej filmów, które przekroczyły granicę 100 tys. – dwadzieścia w stosunku do szesnastu w 2024 roku.

Na tle słabego ogólnego wyniku rewelacyjnie wypadły polskie produkcje. Trzeci kwartał zwykle nie był dla nich dobry, głównie z uwagi na to, iż w miesiącach wakacyjnych dystrybutorzy nie wprowadzali większych tytułów. Szczególnie widoczne to było rok temu, kiedy obejrzało je tylko 380 tys. widzów, co stanowiło 3,5% ogółu widowni. Tym razem rodzime filmy zgromadziły aż 3 mln widzów i ich widownia po trzecim kwartale zrównała się mniej więcej z ubiegłoroczną i wynosi ok. 8 mln (po pierwszym półroczu strata wynosiła ok. 2,7 mln).

Teściowie 3 okazali się najpopularniejszym filmem trzeciego kwartału, a w TOP20 znalazło się sześć rodzimych obrazów. Rok temu jedynie Mickiewicz. Pragnienie miłości załapał się do TOP20 i z wynikiem 106 tys. widzów zajął 16. miejsce.

Po trzech kwartałach sprzedaż biletów wyniosła ok. 32,5 mln i jest to ok. 2,5 mln mniej niż rok temu. Mimo iż w listopadzie i grudniu będzie wysyp dużych premier, to przez słaby październik nie będzie już chyba szans, żeby dogonić ubiegłoroczny wynik.

Filmy z największą liczbą widzów w trzecim kwartale 2025 roku