Skrzynecka na zdjęciu PRZED I PO. Aktorka pokazała, dlaczego używa filtrów. "Właśnie po to"

kobieta.gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Fot. Artur Zawadzki/REPORTER / East News


Katarzyna Skrzynecka chętnie korzysta z mediów społecznościowych. Od jakiegoś czasu internauci zarzucają aktorce, iż używa zbyt dużo filtrów na fotografiach. Skrzynecka odniosła się do tych słów pod ostatnim postem.
Katarzyna Skrzynecka od wielu lat udziela się na Instagramie. Na oficjalnym profilu artystki możemy zobaczyć nie tylko migawki z pracy, ale także często gości tan mąż, córka czy przyjaciele. Wiele osób zarzuca gwieździe retuszowanie zdjęć, na co artystka odpowiedziała na swoim profilu.
REKLAMA


Zobacz wideo Na co gwiazdy wydały swoje pierwsze zarobione pieniądze? "Kasjerka nie nadążała!"


Katarzyna Skrzynecka odpowiedziała internautom. Filtry na zdjęciach wzbudzały ciekawość
Obecne czasy dają nam możliwość upiększania zdjęć w kilka sekund. Dlatego tak chętnie korzystamy z różnych aplikacji czy filtrów dostępnych podczas ich zamieszczania. Osoby publiczne również nie stronią od tego typu zabiegów, co nie uchodzi uwadze internautów.


Katarzyna Skrzynecka wielokrotnie pytana pod swoimi postami, dlaczego nadmiernie używa filtrów, odpowiedziała swoim obserwującym.


'Tylko po co te filtry?'- PO TO !!! Właśnie po to, by zdjęcia przeznaczone do publikacji były PLASTYCZNE. 3D i pełne żywych wyrazistych barw, szczególnie gdy robione są w tzw. świetle kontrowym, czyli pod słońce... pod światło...


Zamieściła zdjęcia "przed i po", aby pokazać niewielkie różnice, jakie dzielą fotografie. Aktorka tłumaczy, iż w ten sposób poprawia jedynie ich kolory oraz naświetlenie.


Katarzyna Skrzynecka wywołała dyskusję na temat filtrów. Opinie są podzielone
Post artystki przez 16 godzin zebrał prawie 7 tys. lajków i skomentowało go sporo internautów. Większość z nich broni Skrzyneckiej i nie doszukuje się w zdjęciach wielkiej ingerencji. Osoby te rozumieją, iż niewielka poprawa grafiki wpływa pozytywnie na ich odbiór.


Przecież to piękne zdjęcia, pełne koloru i życia! Nie ma tutaj żadnego filtra, który zmieniłby człowieka w nie wiadomo co!


Niektórzy jednak doszukują się sztucznych zmian również w zdjęciach "przed", co chętnie wyrażają w komentarzach.


Pani Kasiu, z całym szacunkiem, bo uważam Panią za fajną i piękną babkę — na tych bez filtra tez ma Pani na twarzy 'odmładzanie', córka też


Nie trzeba być specem od Photoshopa, aby zauważyć, iż kombinuje się dosłownie przy twarzy dzięki ogólnodostępnej aplikacji.


jeżeli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
Idź do oryginalnego materiału