Skolim zaczynał od filmu
Skolim, czyli Konrad Skolimowski rozpoczął karierę w show-biznesie od gry aktorskiej. Zadebiutował już w 2015 roku epizodycznymi rolami w serialach telewizyjnych jak "Na Wspólnej" czy "Na dobre i na złe". Trzy lata później został zaangażowany do popularnej serii TVP "Barwy szczęścia". Skolim gra tam Patryka Pniewskiego, jedną z głównych postaci. Artysta gwałtownie zaskarbił sobie sympatię widzów. Jego kariera znacznie przyspieszyła, gdy zainteresował się muzyką. Reklama
Przeboje Skolima są hitami
Skolim, jako król latino, wypromował takie przeboje jak "Wyglądasz idealnie", który zdobył blisko 217 milionów wyświetleń w serwisie YouTube, "Temperatura", "Nie dzwoń do mnie". Wiele z nich dostało miano diamentowych bądź platynowych płyt.
Skolim nie potrzebuje reklamy. Ma inne plany
Artysta wystąpił na Sylwestrowej Mocy Przebojów stacji Polsat w Toruniu, gdzie rozgrzał publiczność nowymi aranżacjami swoich przebojów. To tam naszemu reporterowi udało się porozmawiać ze Skolimem. Damian Glinka zapytał artystę m.in. o to, dlaczego nie zarabia na reklamach w sieci, choć jego konta w mediach społecznościowych obserwują tysiące osób?
"Po co, jak ja wszystkie współprace robię u siebie. Mam swoje ubrania, swoje perfumy. Nie myślałem nad tym. Jakieś oferty otrzymywałem. Natomiast nie wyobrażam sobie, żebym dzisiaj coś reklamował, czego nie znam. Nie myślałem nad tym, szczerze mówiąc" - wyjaśnia Pomponikowi Skolim.
Skolimowi nie zależy na reklamowaniu produktów, bo chce być raczej postrzegany jako muzyk, a nie influencer.
"Zdecydowanie. Natomiast uważam, iż nie ma nic złego w słowie influencer, jeżeli ktoś to lubi i się tym zajmuje, to niech się w tym realizuje" - wyjaśnia.
Całą rozmowę z artystą można zobaczyć wyżej. Co powiedział o odwołanym koncercie? Zobaczcie sami.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też: