Znany piosenkarz disco polo, Skolim, zaskoczył swoich fanów nietypową inwestycją. Artysta postanowił wejść na rynek paliwowy i uruchomił swoją pierwszą stację benzynową. Obiekt znajduje się w Czeremsze, w województwie podlaskim. To nie tylko niespodziewany kierunek biznesowy, ale też nieoczywisty design – wnętrza stacji mają być różowe.
Ceny paliw u Skolima – taniej niż gdziekolwiek?
Jak sam Skolim określił, posiadanie własnej stacji benzynowej traktuje jak zabawę w grę Monopoly, ale na serio. W krótkim filmiku na Instagramie zdradził, iż co prawda oficjalne otwarcie zaplanowane jest dopiero na listopad, ale kierowcy już teraz mogą z niej korzystać.
To, co najbardziej elektryzuje internautów i kierowców, to ceny paliw na nowej stacji. Na dzień oddania stacji do użytku ceny prezentują się następująco:
- Gaz LPG: 2,52 zł za litr
- Benzyna bezołowiowa: 5,39 zł za litr
- Olej napędowy (diesel): 5,39 zł za litr
- Olej napędowy bez biokomponentów: 5,49 zł za litr
Dla porównania – są to stawki znacząco niższe niż średnia krajowa. Nic dziwnego, iż wiadomość o otwarciu błyskawicznie obiegła media i fora motoryzacyjne.
Skolim liczy na to, iż konkurencyjne ceny przyciągną kierowców nie tylko z regionu, ale i z innych części Polski.
Różowa stacja benzynowa Skolima
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych, ale i wyróżniających się elementów nowej inwestycji jest różowa elewacja. Skolim nie ukrywa, iż lubi się wyróżniać, a projekt jego stacji miał być od początku „niezwykły”. W krótkim filmiku zapowiedział również, iż na klientów czekają upominki.
Pomysł na wejście w branżę paliwową artysta zapowiedział już kilka miesięcy wcześniej. W rozmowach medialnych przyznał, iż po sukcesach na scenie muzycznej postanowił zainwestować w coś nowego. Pomysł narodził się z obserwacji rynku i chęci sprawdzenia się w innej dziedzinie.
Skolim dorobił się fortuny na koncertach
Skolim bez dwóch zdań jest jednym z najlepiej zarabiających polskich twórców muzycznych. Jedną z jego cech rozpoznawczych jest też intensywność pracy, bo w samym sierpniu tego roku zagrał przeszło 60 koncertów, co daje choćby kilka występów dziennie. Co za tym idzie, konto wokalisty stale zapełniają astronomiczne sumy. W jednym z wywiadów przyznał, iż za zarobione w tegoroczne lato pieniądze mógłby kupić... całe osiedle!
Nowy biznes z pewnością pomoże mu zasilić budżet jeszcze bardziej.
Zobacz także: A jednak to prawda. Skolim potwierdził wieści ws. kolejnego dziecka