„Akotlia” okazał się jedną z większych porażek platformy Disney+, kończąc się już po jednym sezonie. Kto zawinił? Przedstawiciel Disney Entertainment wyjawił właśnie, co poszło nie tak przy serialu z „Gwiezdnych wojen”.
W dobie bezlitosnych streamingowych algorytmów i krzykliwych trolli można czasem zapomnieć, iż nie tylko te dwa elementy wpływają na żywotność seriali – przez cały czas są one czasem kasowane tylko dlatego, iż okazują się zwyczajnie słabe i nie przyciągają widowni. Sprawdźcie, co o anulowaniu „Akolity” powiedział przedstawiciel Disneya.
Gwiezdne wojny: Akolita – czemu skasowano serial?
Choć serial „Akolita” planowano jako wielosezonową produkcję Disney+, produkcja została anulowana już miesiąc po finale. Winą za skasowanie serialu jego gwiazda obarczyła później hiperkonserwatywnych widzów. Przyczyna jest jednak znacznie prostsza – twierdzi Alan Bergman z zarządu Disney Entertainment.
— jeżeli chodzi o „Akolitę”, byliśmy zadowoleni z tego, jak sobie poradził, ale [oglądalność] nie była taka, jakiej, szczerze mówiąc, potrzebowaliśmy – biorąc pod uwagę koszt tego tytułu – abyśmy stworzyli 2. sezon. Z tego powodu go nie [zamówiliśmy] – tłumaczył Bergman w rozmowie z Vulture.
Trzeba przyznać, iż serial w istocie miał pod górkę – już od pierwszych zapowiedzi toksyczni fani zaczęli opisywać go jako produkcję „woke” (cokolwiek to w tej chwili znaczy), narzekając m.in. na różnorodny casting. niedługo po debiucie serial okazał się jednak produkcją zwyczajnie słabą (jeśli nie mieliście okazji sprawdźcie co my o niej sądziliśmy: Akolita – recenzja serialu), zaś widownia topniała z tygodnia na tydzień.
Przypomnijmy, iż ze słupków oglądalności wynikało, iż choć „Akolita” odnotował znakomitą oglądalność przy okazji odcinków premierowych (blisko 5 mln wyświetleń pierwszego dnia na Disney+), to już w trzecim tygodniu wypadł z zestawień top 10 platformy. Z kolei ostatni odcinek oglądała już najskromniejsza widownia w dorobku finałów streamingowych „Gwiezdnych wojen”.
W tej samej rozmowie z Vulture Bergman chwalił powodzenie ostatniego serialu ze świata „Gwiezdnych wojen”. Podał, iż produkcja z podtytułem „Załoga rozbitków” odnotowuje dobrą oglądalność i cieszy się „doskonałymi recenzjami”. Zdradził też, iż Lucasfilm pracuje nad kilkoma nowymi serialami z odległej galaktyki – w tym nad 2. sezonem „Ahsoki”. Ostatnio dowiedzieliśmy się, kiedy ruszają zdjęcia do „Ahsoki”.