Grzegorz Braun przed obozem zagłady w Oświęcimiu głosił dziś antysemickie hasła. Pretekstem były plany polskiego rządu, który chce przyjąć uchwałę o przeciwdziałaniu antysemityzmowi. — Braun przekroczył granicę, jawnie głosił hasła faszystowskie. To działanie idealnie wpisuje się w rosyjską propagandę — mówi Onetowi prof. Anna Siewierska, politolożka.