Skandal wokół preselekcji do Eurowizji. Mamy oświadczenie TVP
Zdjęcie: Teo Tomaczuk, Justyna Steczkowska
Kilkanaście dni przed finałem polskich preselekcji Telewizja Polska zdecydowała się dopuścić jeszcze jednego uczestnika. Decyzja o wystartowaniu Teo Tomczuka w kwalifikacjach spotkała się jednak z oburzeniem fanów konkursu. "TVP rozpatruje każdą sprawę indywidualnie (...) Talent [Teo], zaprezentowany podczas przesłuchań oraz determinacja i chęć reprezentowania naszego kraju miały istotny wpływ na decyzję o przyznaniu mu „karty uczestnictwa” w Krajowych Preselekcjach do 69. Konkursu Piosenki Eurowizji 2025" - wyjaśnia stacja w oświadczeniu nadesłanym naszej redakcji.