Piosenkarka Juwal Rafael i cała izraelska delegacja była zastraszana podczas imprezy otwierającej tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji w szwajcarskiej Bazylei - poinformował w niedzielę izraelski nadawca publiczny Kan. Artystce grożono gestem poderżnięcia gardła, Izraelczycy byli tez opluwani.
Kan złożył skargę do szwajcarskiej policji po tym, gdy mężczyzna ubrany w arafatkę i trzymający palestyńską flagę pluł na drużynę Izraela i wykonywał gest poderżnięcia gardła w kierunku Rafael.
Do incydentu doszło podczas niedzielnej parady, w czasie której prezentowały się reprezentacje biorące udział w konkursie. Wzdłuż trasy pochodu demonstrowało kilku propalestyńskich demonstrantów, krzyczących m.in. "żadnych oklasków dla ludobójstwa!".
Stacja Kan poprosiła też o reakcję Europejską Unię Nadawców, która organizuje imprezę.
Szwajcarska policja przekazała, iż niedzielne wydarzenie przebiegło "bez poważniejszych incydentów", a funkcjonariusze zatrzymali ok. 150 osób, zapobiegając tym samym zakłóceniu parady.
Atak Hamasu i odwet Izraela
Podczas ubiegłorocznego konkursu Eurowizji w szwedzkim Malmoe dochodziło do protestów przeciwko wojnie w Strefie Gazy, a izraelska piosenkarka Eden Golan z przyczyn bezpieczeństwa nie wzięła udziału w ceremonii otwierającej imprezę.
Rafael przeżyła 7 października 2023 r. atak na festiwal muzyczny Nova na południu Izraela. Terroryści zabili tam ponad 360 osób i porwali ok. 40. Przeważającą większość ofiar stanowili cywile. Była to największa masakra podczas skoordynowanych ataków na południowy Izrael, które przeprowadziły tego dnia palestyńskie organizacje terrorystyczne, zabijając w sumie ok. 1200 osób.
Najazd wywołał trwającą do dziś wojnę, w której zginęło ponad 52,8 tys. Palestyńczyków.
Izraelowi wielokrotnie zarzucano łamanie prawa międzynarodowego, w tym popełnianie zbrodni wojennych i przeciwko ludzkości. Oskarżenia były wysuwane m.in. w raportach organizacji broniących praw człowieka, jak Amnesty International czy Human Rights Watch, a także instytucji ONZ. Przed międzynarodowymi trybunałami wniesiono sprawy przeciwko Izraelowi.
Rząd w Jerozolimie konsekwentnie zaprzecza tym oskarżeniom. Podkreśla, iż winą za śmierć i cierpienie cywilów podczas wojny należy obarczać terrorystyczny Hamas, który wykorzystuje Palestyńczyków jako żywe tarcze i celowo ukrywa broń i bojowników między cywilami.
PAP