Siostra Liama Payne'a zabrała głos. Oberwało się partnerce zmarłego

gazeta.pl 8 godzin temu
Liam Payne zmarł 16 października 2024 roku. W pierwszą rocznicę śmierci gwiazdora jego siostra postanowiła odnieść się do osób, które korzystają na tej tragedii, by zyskać sławę.
Liam Payne zmarł 16 października 2024 roku w wyniku upadku z trzeciego piętra w hotelu w Buenos Aires. Nagła śmierć byłego członka One Direction zszokowała opinię publiczną. Wiele osób oczekiwało wtedy na zabranie głosu przez ówczesną partnerkę muzyka Kate Cassidy. Choć początkowo dziewczyna unikała mediów, z czasem zaczęła coraz częściej opowiadać o relacji z Paynem oraz traumie, którą przeżyła. Rok po śmierci piosenkarza, Cassidy i wciąż publikuje treści związane ze zmarłym partnerem. Jak się okazuje, ma się to nie podobać rodzinie Liama.


REKLAMA


Zobacz wideo Majka Jeżowska w żałobie. Opowiada o śmierci byłego partnera


Pierwsza rocznica śmierci Liama Payne'a. Siostra muzyka udostępniła poruszający post
W pierwszą rocznicę śmierci artysty Cassidy podzieliła się w mediach społecznościowych ostatnim nagraniem z Paynem oraz poinformowała, iż w ten dzień udaje się na wyjazd z pewną marką, by nie spędzać go samotnie. Internauci są mocno podzieleni, jeżeli chodzi o podejście Kate do tej sprawy. Choć rodzina Liama nie zabrała przy tym oficjalnie głosu, jego siostra Ruth postanowiła udostępnić wymowny wpis, w który uderza w osoby "zainteresowane sławą", a nie tragedią, która ich spotkała. "Wszyscy zdają się interesować tylko publiczną stroną tej sprawy. Niektórzy, niestety, wydają się bardziej zainteresowani sławą, jaką mogą dzięki temu zyskać, ale ludzie muszą pamiętać, iż syn pozostał bez ojca, rodzice bez dziecka, a ja jestem zagubiona bez brata" - napisała kobieta. Użytkownicy odebrali ten wpis, jako bezpośredni przytyk w stronę Cassidy.
Ruth Payne zwróciła się także w dalszej części postu do swojego brata. Jej słowa chwytają za serce. "Twoja śmierć nigdy nie będzie miała sensu, nieważne, jak bardzo będę ją analizować, z jakiej strony na nią patrzeć, nigdy nie będzie miała sensu. Nie powinieneś był umierać" - napisała siostra artysty.


Tak Kate Cassidy dowiedziała się, iż Liam Payne nie żyje. "Myślałam, iż to tylko plotka"
Na kilka miesięcy od śmierci muzyka, Cassidy udzieliła pierwszego wywiadu, w którym opowiedziała o tragedii. Partnera Payne'a wyznała wtedy m.in., w jaki sposób dowiedziała się, iż jej ukochany nie żyje. - To chyba błogosławieństwo, iż nie przeczytałam o tym w mediach. Byłam w domu z psem, przeglądałam TikToka, gdy zadzwonił do mnie jeden ze znajomych Liama. (...) Na początku w to nie wierzyłam. Myślałam, iż to tylko plotka. Albo coś, co ktoś wymyślił, żeby zdobyć oglądalność. Potem od razu miałam złe przeczucie - wyznała Kate w rozmowie z "The Sun". Więcej na ten temat przeczytacie w artykule: "Ukochana Liama Payne'a w pierwszym wywiadzie po jego śmierci. Słowa pełne bólu".
Idź do oryginalnego materiału