(Nie)widzialne bogactwo Rodziny Biznesowej to myśl przewodnia spotkania przedsiębiorców i członków rodzin biznesowych, 7 października, na Międzynarodowym Kongresie Rodzin Biznesowych „4 GENERATIONS”. – Gdy czasy są nieoczywiste, siłą stają się rzeczy, które czynią człowieka bogatym wewnętrznie. Nie ma firmy rodzinnej, która może trwać przez pokolenia bez silnej, zdrowej, kochającej się rodziny – wskazuje Adrianna Lewandowska, Prezes Instytutu Biznesu Rodzinnego, autorka modelu (nie)widzialnego bogactwa Rodziny Biznesowej.
35 lat temu rozpoczęła się w Polsce transformacja ustrojowa i gospodarcza, a wolność gospodarcza stała się trampoliną do rozwoju wielu biznesów rodzinnych. Był to również początek historii wielu rodzin biznesowych, które wzięły udział w Kongresie zorganizowanym przez Instytut Biznesu Rodzinnego. – Przez ostatnie trzy dekady prywatne biznesy rozwijały bardzo szybko, od małych zakładów aż po średnie i duże biznesy rodzinne, które odnosiły wiele sukcesów nie tylko w kraju, ale na skalę międzynarodową. Był to czas, w którym zbudowany został ogromny kapitał finansowy – podkreślił Szymon Trzebiatowski, Szef Zespołu Ekspertów Instytutu Biznesu Rodzinnego.
Polskie rodziny biznesowe, po latach są bogatsze o doświadczenia biznesowe, narzędzia, jakie wypracowały i trudności, z jakimi się mierzyły budując od zera firmy w polskiej szarej rzeczywistości. – Swoją karierę biznesową rozpoczynałem w Stanach Zjednoczonych i na początku lat 80. nie zakładałem, iż kiedykolwiek wrócę do Polski. Kilka lat później jednak zmieniłem zdanie. Była to najlepsza decyzja, jaką kiedykolwiek podjąłem. Polska oferowała wtedy olbrzymie możliwości i co więcej – przez cały czas tak jest. W tym przekonaniu utwierdza mnie fakt, iż wszystkie moje dzieci również zdecydowały się związać swoją przyszłość z Polską i prowadzić tu swoje biznesy – mówi Jan Motz, przedsiębiorca, założyciel i prezes Capital Parku.
– Mimo wielu wyzwań, polskie firmy rodzinne rozwijały się bardzo szybko – chwalił Piotr Bujak – główny ekonomista PKO Banku Polskiego. Prelegent wskazał, iż polska gospodarka urosła aż 12 razy od początku transformacji i jest to w dużej mierze sukcesem właśnie firm rodzinnych.
Wraz ze wzrostem kapitału finansowego rośnie również kapitał społeczny, bo to właśnie firmy rodzinne budują go, dzieląc się dobrem jakie mają. Szczególnie w swoich lokalnych społecznościach, ale nie tylko, bo myśląc o przyszłości i kolejnych pokoleniach, stawiają na zrównoważony rozwój biznesu i otwarcie o tym rozmawiają również podczas jednego z paneli dyskusyjnych z udziałem: Dariusza Stasika (WPIP S.A.), Karoliny Olejniczak (Pałucka Drukarnia Opakowań), Michała Rosół (SMG ŚLĄSK), Anny Bielak-Dworskiej (Instytut Biznesu Rodzinnego) i prof. Bolesława Roka (Akademia Leona Koźmińskiego) oraz prof. Ewy Więcej-Janka (Politechnika Poznańska, Instytut Biznesu Rodzinnego).
Jednak by firma rodzinna mogła trwać na pokolenia, rozwijać kapitał finansowy oraz społeczny, niezbędny jest również kapitał emocjonalny, czyli ład w rodzinach. Adrianna Lewandowska podkreśliła, iż niewątpliwie kapitał finansowy jest kluczowy, jednak sukces i przyszłość firm rodzinnych w dużej mierze zależy od kapitału emocjonalnego, relacji i więzi pomiędzy członkami rodziny oraz profesjonalizacji w zakresie budowania ładu rodzinnego.
Jak ważne są relacje i jaką dają siłę, uczestnicy kongresu przekonali się podczas spotkania z Rodziną Motz – Janem Motzem oraz czwórką dorosłych dzieci: Michałem, Mikołajem, Martą i Mateuszem, którzy w rozmowie z Adrianną Lewandowską opowiedzieli swoją rodzinną i biznesową historię. Każde z czwórki rodzeństwa jest inne, ma różne talenty, wiedzę i wykształcenie, ale są dwa obszary, które ich łączą: pierwszy to relacja, którą, jak wskazali, budowali od dzieciństwa dzięki rodzicielskiej trosce mamy dbającej o ich więzi. Drugi to świadomość i podejście biznesowe, które mają dzięki mentorskiej roli taty. Na pytanie od jednego z uczestników, jak rodzeństwo radzi sobie z rywalizacją, zgodnie odpowiedzieli, iż między nimi jej nie ma, bo dzięki relacjom, jakie mają ze sobą, zawsze się wspierają, pomagając sobie i włączając się wzajemnie w biznesy, jakie tworzą lub jakimi zarządzają. Dlatego też siła relacji jest mocą ich biznesu.
Do perspektywy spojrzenia w przyszłość, Roman Wieczorek (Instytut Biznesu Rodzinnego) zaprosił do dyskusji o przyszłości firm rodzinnych: Bogusława Kowalskiego (Graal), Arkadiusza Majsterka (A&A Holding), Artura Kazienko (KAZAR), Zbigniewa Kluzę (PKO Bank Polski), Joannę Wierzejską (Kancelaria Domański Zakrzewski Palinka), Zofię Dzik (Instytut Humanites) oraz Adriannę Lewandowską. Podczas rozmowy wyraźnie wybrzmiało, jak ważne w firmie rodzinnej jest przywództwo oraz kultura organizacyjna, które, aby były prawdziwe, muszą być zgodne z wartościami rodziny właścicielskiej, bo silna firma ma swoje źródło w zdrowej rodzinie. A niewidzialnym bogactwem rodziny biznesowej jest siła relacji, uważności, czasu, dziedzictwo -wspólna historia, znaczenie decyzji, jakie podejmowali przodkowie, ponosząc ryzyko biznesowe, profesjonalizm, wiedza, mądrość, dzielenie się, społeczna odpowiedzialność biznesu, odpowiedzialność za przyszłość, także wszystko, co scala rodzinę i buduje silną firmę na pokolenia. Niewidzialnym bogactwem jest odpowiedzialność na pokolenia – z takim przesłaniem uczestnicy Międzynarodowego Kongresu Rodzin Biznesowych zakończyli oficjalną część kongresową, by kontynuować rozmowy podczas części wieczornej.
O Instytucie Biznesu Rodzinnego:
Instytut Biznesu Rodzinnego to centrum usług edukacyjnych i doradczych dla rodzin biznesowych. Celem działalności jest budowanie dziedzictwa rodzin biznesowych, Wspieramy rodziny w m.in. w planach SUKCESJI, zakładaniu fundacji rodzinnych, a także na zapewnieniu równowagi w rodzinie biznesowej, by ta mogła rozwijać i przekazywać gen przedsiębiorczości. Eksperci IBR są certyfikowanymi doradcami w sukcesji, strategii międzypokoleniowej, moderują prace nad konstytucjami firm rodzinnych, są mentorami dla kolejnego pokolenia wzmacniając ich kompetencje przywódcze. IBR szerzy wiedzę, dobre praktyki, organizuje badania naukowe i publikuje wyniki, ma własne wydawnictwo. Jest organizatorem Akademii Sukcesora – programu managerskiego dla przyszłych kadr zarządzających firmą rodzinną, Kongresu Next Generation, wiosennego Festiwalu Rodzin Biznesowych, Kongresu 4 GENERATIONS, a także współorganizatorem studiów podyplomowych „Menedżer w biznesie rodzinnym” w Akademii Leona Koźmińskiego.
Agata Szymczak