Tajemnesekretnym sosem zawsze była ścieżka dźwiękowa. Nie ma lepszego przykładu niż jedna z wczesnych scen sezon 2pierwszy odcinek, w którym Caitlyn opłakuje śmierć swojej matki. Zamiast wymuszać pełne żalu dialogi, aby przekazać jej uczucia, serial zastosowano zupełnie unikalny styl animacji, w którym stylizowane szkice czarnym węglem wysysają kolory ze świata Caitlyn.
Ale żeby podkreślić Pomysłowa animacja Fortiche’a serial potrzebował piosenki, która byłaby tak samo dostosowana do stanu emocjonalnego Caitlyn, jak i oprawa wizualna, dlatego zespół kreatywny serialu zwrócił się do Freyi Ridings z prośbą o napisanie pięknej, zapadającej w pamięć ballady, która wpuściłaby nas do umysłu Caitlyn. Tego rodzaju decyzje już się skończyły Tajemne — i według showrunnera Christiana Linke zawsze tak będzie.
Przed premierą drugiego sezonu serialu Polygon miał okazję porozmawiać z Linkem, aby porozmawiać o tym, jak on i jego zespół współpracują z artystami nad tworzeniem doskonałych piosenek i dlaczego jego zdaniem w serialu nie ma miejsca na licencjonowaną muzykę.
Wielokąt: Tajemne często wykorzystuje oryginalne piosenki, aby przekazać uczucia swoich bohaterów w sposób, w jaki sam dialog nie byłby w stanie. Jak wygląda proces tworzenia tych piosenek i znajdowania odpowiednich artystów na każdą chwilę?
Christian Linke: Koncepcyjnie jest to dla mnie po prostu bardzo ważne. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek w swojej karierze zajmował się muzyką licencjonowaną i myślę, iż wynika to po prostu z bycia muzykiem. Naprawdę trudno jest zrobić karierę muzyczną. Fakt, iż tak wiele franczyz z tak dużymi pieniędzmi po prostu obcina czeki dla Led Zeppelin, pomyślałem: Super chłopaki, jestem pewien, iż tego potrzebują. Jest wielu muzyków, którzy walczą o karierę. Tam jest taki bezwzględny świat.
Dlatego podoba mi się fakt, iż wszystko, co robimy, to oryginalna muzyka. Współpracujemy z artystami od podstaw, współpracujemy i dajemy im — a niektórzy z artystów, z którymi współpracujemy, nie potrzebują platformy, są już wielcy, ale innym jest to dla nich naprawdę świetne. To naprawdę daje im o sobie znać. To dla mnie naprawdę ważne, to zasada, której się trzymam od samego początku. Wymaga dużo pracy, ale to też czyni ją niesamowitą.
Zaczynasz od sceny w odcinku, w której czują to, co chcesz powiedzieć, a potem po prostu szukasz odpowiedniego artysty i wtedy potrzebny jest dobry zespół. Mamy niesamowity zespół [with] grupie Riot Music, gdzie po prostu mówię: Potrzebuję emocjonalnej piosenki, w której będzie o tym i tamtymLub Potrzebuję naprawdę głośnej piosenki, która będzie o gniewie tego i tamtego. A potem idą, OKzabierają to, myślą o artystach i wracają do mnie z listą artystów, z którymi się następnie kontaktujemy.
Czy spotykasz się wtedy z tamtejszymi artystami i dajesz im wyobrażenie o tym, czego szukają?
Tak, informuję ich o tym, Oto, o co chodzi w tej chwili. Na przykład, kiedy pracowałem z Mikiem Shinodą, myślałem: Chodzi o dziedzictwo Caitlyn, poczucie, co to znaczy być członkiem tej szanowanej rodziny, która była naprawdę ważna w Piltover, i wagę, jaka się z tym wiąże. I wtedy napisał „Ciężka jest korona.” I to jest coś, jeżeli włożysz artyście adekwatne myśli, w rezultacie otrzymasz niesamowite dzieła muzyczne, o których choćby nie mogłeś marzyć.
Czego słuchasz, gdy dostajesz próbki, które wysłał ci zespół?
Myślę, iż więź emocjonalna i teksty mają jakieś znaczenie. Gdy piosenka Stinga z pierwszego sezonu zaczyna się i brzmi: „Jestem potworem, którego stworzyłeś”, mówię: Oto jest. Po prostu należy i siada. Osiada w kreatywnym stylu, w którym po prostu czuje się połączony. A więc to duża część tego. Poza tym myślę, iż to po prostu utwór muzyczny, który jest zabawny i sprawia wrażenie, jakby coś mówił. Oczywisty wybór jest czasami niezbędny w przypadku sceny walki, ale czasami prawdziwą niespodzianką, która mi się podobała w pierwszym sezonie, było to, iż mieliśmy bardzo różne gatunki. „Nasza miłość” to zupełnie inny gatunek, niż można by się spodziewać po takim programie Tajemne. I zrobiliśmy to samo ponownie w okresie 2. Bardzo, bardzo różne, bardzo eklektyczne gatunki. Ale tak, moja praca polega głównie na upewnianiu się, iż istnieje wyraźne emocjonalne powiązanie z historią.
Czy jest jakiś czynnik ograniczający, jaki rodzaj gatunku i rodzaju muzyki może należeć do danej osoby? Tajemne i czy możesz się tak czuć?
Nie. Chodzi mi o to, iż ludzie mogą powiedzieć, iż posunąłem się trochę za daleko. Lubię głośne rzeczy, lubię rzeczy ekstremalne. Powiem, iż czasami istnieją gatunki, w których ma to sens, ale nie czuję się w tych gatunkach jak u siebie i nie zawsze jestem tak pewny w przekazywaniu informacji zwrotnych, więc muszę bardziej polegać na zespole. Hip-hop: Jestem po prostu okropną osobą i mam pod tym względem okropny gust. Muzyka gitarowa: wiem, co robić. Mamy więc zespół składający się z muzyków i kompozytorów, którzy czasami muszą mi uratować tyłek, powiedzmy sobie szczerze, upewniając się, iż wylądujemy w konkretnym utworze. Mamy więc bardzo eklektyczną grupę i myślę, iż zadziałało dzięki temu, iż reprezentujemy wiele różnych gustów, do których mogą się włączyć, jeżeli zajdzie taka potrzeba.
Pierwsze trzy odcinki Tajemne Sezon 2 jest teraz transmitowany strumieniowo w serwisie Netflix. Nowe partie odcinków pojawiają się w każdą sobotę.