Shannen Doherty o walce z rakiem: "Jeszcze nie skończyłam"

filmweb.pl 1 rok temu
W rozmowie z magazynem "People" Shannen Doherty podzieliła się informacjami na temat swojego stanu zdrowia. Aktorka, najlepiej znana z ról w serialach "Beverly Hills, 90210" i "Czarodziejki", walczy z rakiem od 2015 roku.

Shannen Doherty o walce z rakiem


Shannen Doherty udostępniła fragmenty wywiadu na swoim Instagramie. Mimo iż jej stan wydaje się poważny, aktorka nie traci nadziei, a do terapii podchodzi z czarnym humorem.

Jestem w czwartym stadium raka, który rozprzestrzenił się na moje kości. Myślę o tym jak o grze w Pac-Mana, wiecie, jakby te potworki zjadały moje kości. Jesteśmy w tej chwili dobrze zorganizowani, co bardzo mi pomaga. Więc żyję dzień po dniu, miesiąc po miesiącu, rok po roku. W styczniu odkryłam, iż to doszło do mózgu. Musieliśmy zrobić więc naświetlania, a potem wyciąć jednego z tych dużych kolesi – powiedziała, mając na myśli guz. Nazwałam go Bob. Bob musiał zostać usunięty i poddany biopsji. A potem było więcej naświetlań, więc to długa droga. To była zdecydowanie jedna z najbardziej przerażających rzeczy, jakich doświadczyłam w całym swoim życiu.

W dalszej części materiału Shannen Doherty podkreśliła, iż mimo życia w cieniu choroby stara się cieszyć pełnią życia.

Nie boję się śmierci, ponieważ wiem, dokąd zmierzam. Wiem, kogo tam spotkam. Myślę, iż obawiałabym się tego, gdybym była złą osobą. Ale nie jestem. Nie chcę umierać. To różnica. Nie boję się śmierci. Ja po prostu nie chcę umierać. Nigdy. Chciałabym po prostu zatrzymać proces starzenia, wiadomo. Ale jeszcze nie skończyłam. Nie skończyłam żyć, nie skończyłam kochać, nie skończyłam tworzyć. Nie skończyłam, mam nadzieję, zmieniać świata na lepsze. Po prostu nie skończyłam. Moje najpiękniejsze wspomnienie wciąż pozostało przede mną – mówiła.

Oryginalny materiał możecie zobaczyć poniżej:



W 2015 roku u Shannen Doherty zdiagnozowano raka piersi. Poddała się wówczas intensywnemu leczeniu obejmującemu mastektomię oraz chemio- i radioterapię. 29 kwietnia 2017 roku miała dla swoich fanów dobrą wiadomość: choroba ustąpiła. Niestety aktorka nie cieszyła się zdrowiem zbyt długo. 4 lutego 2020 roku ogłosiła, iż rak powrócił. Swoją walkę o zdrowie relacjonowała w mediach społecznościowych. W sierpniu 2022 roku media obiegły fragmenty wzruszającego wywiadu, jakiego udzieliła "Elle". Wyznała w nim, iż nie jest gotowa na śmierć i unika z bliskimi rozmów, które mogłyby zostać odebrane jako pożegnanie.

Najważniejsze role Shannen Doherty


Shannen Doherty najlepiej znana jest z roli Brendy Walsh w serialu "Beverly Hills, 90210", w którym występowała przez cztery sezony. Jej bohaterka przeniosła się wraz z bratem bliźniakiem i ojcem z Minnesoty do tytułowego Beverly Hills. W nowym środowisku zawierała przyjaźnie i wdawała się w burzliwe romanse, co spotkało się z mieszanymi uczuciami fanów produkcji. Kolejną istotną rolę Shannen Doherty zagrała w serialu "Czarodziejki", w którym wcielała się w Prue Halliwell – najstarszą z sióstr będących potomkiniami czarownic. Występ ten przyniósł jej dwie nominacje do Saturnów. Na planie tej produkcji miała także okazję zadebiutować po drugiej stronie kamery.

Shannen Doherty w serialu "Beverly Hills 90210"

W jej aktorskim CV znajdziemy również komedie "Nocna zmiana" Rona Howarda i "Dziewczyny chcą się bawić", w której wystąpiła wraz z Helen Hunt i Sarah Jessiką Parker, a także "Śmiertelne zauroczenie". Zagrała w nim Heather Duke, rywalkę granej przez Winonę Ryder Veroniki Sawyer. W 2018 roku Doherty dołączyła do obsady "Heathers", czyli serialowego remake'u "Śmiertelnego zauroczenia". Przypadła jej rola matki granego przez Jamesa Scully'ego J.D.
Idź do oryginalnego materiału