Sezony już w kinach

magazynvip.pl 6 godzin temu

Film „Sezony” w reżyserii Michała Grzybowskiego to wyjątkowa komedia o miłości, która zaskakuje zarówno fabułą, jak i humorem. W głównej roli Łukasz Simlat błyszczy jako egocentryczny aktor, który niespodziewanie musi stawić czoła rozpadowi długoletniego związku. To nie tylko historia o złamanym sercu, ale również fascynujące spojrzenie na świat teatru, w którym granice między życiem osobistym a sceną zacierają się w zaskakujący sposób.

Akcja toczy się podczas trzech różnych spektakli teatralnych, które służą za tło dla skomplikowanych emocji bohaterów. Widzowie obserwują, jak życie prywatne postaci przeplata się z rolami, które odgrywają na scenie. Teatr staje się tu nie tylko miejscem pracy, ale i metaforą związków – pełnym absurdów, gdzie każda emocja i reakcja są poddane swoistemu przedstawieniu. Michał Grzybowski bawi się formą, wprowadzając elementy humoru w trudne, pełne napięć relacje, a widzowie znajdą w tej historii coś uniwersalnego i bliskiego.

Simlat, w roli aktora, którego pewność siebie i narcyzm zostają wystawione na próbę, jest doskonały. Jego postać, choć w pierwszej chwili może wydawać się nieco odpychająca, zyskuje z czasem ludzką twarz. Obserwowanie, jak walczy z emocjonalnym chaosem, jednocześnie próbując zachować twarz na scenie, dostarcza zarówno wzruszeń, jak i śmiechu. Oprócz znakomitego występu Łukasza Simlata, uwagę przykuwa także dojrzała i głęboko poruszająca rola Agnieszki Dulęby-Kaszy. Jej postać, kobiety zmagającej się z emocjonalnym wypaleniem, jest pełna subtelności i wewnętrznej walki. Aktorka znakomicie oddaje uczucie samotności i zagubienia w związku, w którym bohaterka czuje się uwięziona.

W filmie pojawiają się również inne znaczące postacie, w tym kreacje Andrzeja Grabowskiego i Andrzeja Seweryna. Grabowski wciela się w Tadeusza, ojca Marcina, doświadczonego aktora, który stoi u kresu swojej kariery, przynosząc do filmu nieco humoru ale i refleksję nad przemijaniem i rolą artysty. Z kolei Seweryn w roli dyrektora teatru to postać, która próbuje utrzymać kontrolę nad zespołem aktorów, zmagających się z własnymi emocjami.

„Sezony” to idealna propozycja dla wszystkich, kto szuka inteligentnej komedii z głębszym przekazem. Film oferuje coś więcej niż tylko typową opowieść o miłości – to refleksja nad tym, jak role, które odgrywamy w życiu, wpływają na nasze relacje z innymi. Zapraszam serdecznie do kina – czeka was wieczór pełen śmiechu, ale i zadumy nad kruchością ludzkich uczuć oraz grą pozorów, jaką czasem prowadzimy w codziennym życiu.

Dorota Tuńska

Idź do oryginalnego materiału