Zakulisowe zmiany w „Yellowstone” spowodowały, iż sezon 5B stał jednym z najbardziej chronionych seriali ostatnich lat. Z powodu obawy o wycieki ekipa trzymała ostatnią serię w tajemnicy, przewyższając przy tym poziom Marvela.
Czyżby „Yellowstone” zawstydziło Marvel Studios? Okazuje się, iż ekipa sezonu 5B westernowego hitu Taylora Sheridana wzmogła ochronę przed wyciekami do tego stopnia, iż zaskoczyła ona choćby tych pracowników z doświadczeniem pracy dla giganta kina komiksowego.
Yellowstone sezon 5B – ochrona większa niż w Marvelu?
Przyjęło się, iż w przemyśle filmowym największą tajemnicą obarczane są kolejny filmy i seriale od Marvel Studios. Cóż, może do momentu, kiedy do gry wchodzi „Yellowstone” z sezonem 5B. Reżyserka finałowej serii Christina Voros stwierdziła, iż ostatnia porcja odcinków była trzymana pod kluczem do tego stopnia, iż zaskoczyło to choćby weteranów produkcji spod znaku MCU. Wielu aktorów, w tym weteranów serii, otrzymało okrojoną wersję scenariusza, w której były tylko ich kwestie.
— To było nowe terytorium dla nas wszystkich. Mamy w ekipie kilka osób, które pracowały w uniwersum Marvela i uważały, iż to, co robimy, jest szalone. (…) Tak naprawdę wszystko to wynikało z ochrony tego, co Taylor, obsada oraz ta rodzina twórców zbudowali przez lata, a także ze świadomości, jak wielkie było oczekiwanie wobec tych scenariuszy. Energia wokół tego była bardziej związana z ochroną tego dla publiczności niż z jakąś tajną rzeczą, a my dołożyliśmy wszelkich starań.
Nie mieliśmy koordynatora scenariusza, przejęłam tę rolę i dokonałam redakcji dla wszystkich członka obsady. Większość obsady dostała tylko sceny, w których występowała. Tak więc spora część osób z obsady, w tym choćby niektórzy weterani z siedmioletnim stażem, dowie się, co się stanie, dopiero gdy serial zadebiutuje – powiedziała Christina Voros w rozmowie z The Hollywood Reporter.
W kontekście zabezpieczeń wokół finałowej serii warto przypomnieć materiał zakulisowy sezonu 5B „Yellowstone”, w którym po raz pierwszy dowiedzieliśmy się o sposobach, w jakich utrzymywano tajemnicę przy życiu. To właśnie wtedy po raz pierwszy usłyszeliśmy o odpowiednio „przeredagowanych scenariuszach” dla aktorów, w których kwestie dialogowe wszystkich pozostałych postaci były wymazane.
Do momentu wejścia na plan odtwórcy poszczególnych ról nie wiedzieli zatem, z kim będą grali daną scenę, a także w jaki sposób ich ekranowy partner lub partnerka zareagują na ich wypowiedzi. Zdaniem aktorów takie warunki na planie dodały więcej wyjątkowości doświadczeniu tworzenia sezonu 5B „Yellowstone” dlatego, iż tym razem widzowie będą mogli zobaczyć niemalże prawdziwe reakcje aktorów.
Przed premierą nowych odcinków największą tajemnicą pozostaje oczywiście los Johna Duttona granego przez Kevina Costnera. Wiele wskazuje na to, iż do zamknięcia jego historii wykorzystany zostanie Josh Lucas jako młodsza wersja postaci – ten sugerował wcześniej, iż pojawi się w okresie 5B „Yellowstone”. Christina Voros zapewniła tymczasem, iż John Dutton będzie istotną częścią sezonu 5B „Yellowstone.