Czerwiec zawsze ma w sobie coś łagodnego. Dłuższe dni, pierwsze zapachy lata, oddech po intensywnej wiośnie… W tradycji Kościoła czerwiec to miesiąc poświęcony Sercu Jezusa. I choć może wydawać się, iż to trochę staroświeckie, może choćby trochę zapomniane – to właśnie w tej tradycji kryje się coś bardzo ważnego. Coś, czego wszyscy dziś chyba trochę szukamy: cisza, ukojenie, sens.
Źródło