"Superman" dostanie drugą część czy nie? Lubiący wypowiadać się w mediach społecznościowych James Gunn zdołał już wywołać konfuzję wśród fanów Człowieka ze Stali. Reżyser zarazem zapowiedział, iż sequel widowiska jest w tej chwili w przygotowaniu, jak i stwierdził, iż pracuje właśnie nad filmem, który nie będzie drugą częścią filmu, ale w którym pojawi się Superman. Czy chodzi o dwa różne filmy?
Mimo, iż "Superman" lata w kinach już od jakiegoś czasu, James Gunn nie ma czasu w relaks. Zapytany w serwisie Threads o to, czy będzie miał czas na odpoczynek, reżyser i szef DC Studios zdradził, jakie wyzwania czekają go w najbliższym czasie.
Promocja "Peacemakera"! I pisanie sequela!, napisał Gunn.
Pierwsza z tych dwóch rzeczy nie wymaga wyjaśnienia: drugi sezon serialu "Peacemaker" zadebiutuje już 21 sierpnia. Druga jest natomiast ciekawsza, bo zaprzecza temu, co powiedział wcześniej sam Gunn: iż Superman powróci w kolejnym filmie, ale nie będzie to bezpośrednia kontynuacja "Supermana".
Twórca musiał więc wyjaśnić swoje słowa: Tak, tak, przepraszam. To ten sam film. Superman odgrywa w nim istotną rolę, ale to nie "Superman 2".
Dodał też, iż minie jednak trochę czasu, zanim dowiemy się, o jaki projekt chodzi.
Jak myślicie, nad jakim projektem pracuje w takim razie Gunn? Czy to film o Justice Gang albo Lidze Sprawiedliwości? A może widowisko, w którym Superman spotka się z Batmanem?
"Superman" to pierwszy pełnometrażowy film fabularny z nowego ekranowego uniwersum DC Comics. Tytułowy bohater musi pogodzić swoje kosmiczne dziedzictwo z Kryptona z ludzkim wychowaniem. Jako uosobienie prawdy i sprawiedliwości gwałtownie przekonuje się jednak, iż świat postrzega te wartości jako przestarzałe.
Główną rolę w filmie zagrał David Corenswet. Partnerują mu Rachel Brosnahan, Nicholas Hoult, Skyler Gisondo, Zlatko Buric i Sara Sampaio. Przypomnijmy, iż aktualnie realizowane są prace nad dwoma kolejnymi filmami z uniwersum DC: "Supergirl" oraz "Clayface". Z kolei w przyszłym miesiącu w HBO Max zadebiutuje 2. sezon "Peacemakera".
Jaki film pisze teraz James Gunn?
Mimo, iż "Superman" lata w kinach już od jakiegoś czasu, James Gunn nie ma czasu w relaks. Zapytany w serwisie Threads o to, czy będzie miał czas na odpoczynek, reżyser i szef DC Studios zdradził, jakie wyzwania czekają go w najbliższym czasie.
Promocja "Peacemakera"! I pisanie sequela!, napisał Gunn.
Pierwsza z tych dwóch rzeczy nie wymaga wyjaśnienia: drugi sezon serialu "Peacemaker" zadebiutuje już 21 sierpnia. Druga jest natomiast ciekawsza, bo zaprzecza temu, co powiedział wcześniej sam Gunn: iż Superman powróci w kolejnym filmie, ale nie będzie to bezpośrednia kontynuacja "Supermana".
Twórca musiał więc wyjaśnić swoje słowa: Tak, tak, przepraszam. To ten sam film. Superman odgrywa w nim istotną rolę, ale to nie "Superman 2".
Dodał też, iż minie jednak trochę czasu, zanim dowiemy się, o jaki projekt chodzi.
Jak myślicie, nad jakim projektem pracuje w takim razie Gunn? Czy to film o Justice Gang albo Lidze Sprawiedliwości? A może widowisko, w którym Superman spotka się z Batmanem?
MAM PARĘ UWAG: Oceniamy nowego "Supermana"
O czym opowiada "Superman"?
"Superman" to pierwszy pełnometrażowy film fabularny z nowego ekranowego uniwersum DC Comics. Tytułowy bohater musi pogodzić swoje kosmiczne dziedzictwo z Kryptona z ludzkim wychowaniem. Jako uosobienie prawdy i sprawiedliwości gwałtownie przekonuje się jednak, iż świat postrzega te wartości jako przestarzałe.
Główną rolę w filmie zagrał David Corenswet. Partnerują mu Rachel Brosnahan, Nicholas Hoult, Skyler Gisondo, Zlatko Buric i Sara Sampaio. Przypomnijmy, iż aktualnie realizowane są prace nad dwoma kolejnymi filmami z uniwersum DC: "Supergirl" oraz "Clayface". Z kolei w przyszłym miesiącu w HBO Max zadebiutuje 2. sezon "Peacemakera".
Zwiastun filmu "Superman"
