Scorpions zapowiadają wydanie kompilacji From The First Sting nową wersją singla

popkulturowcy.pl 19 godzin temu

Niemieccy klasycy hard rocka Scorpions prezentują drugi singiel zapowiadający wydanie ich kompilacji na 60. rocznicę powstania zespołu. To utwór Still Loving You z gościnnym udziałem międzynarodowej sławy skrzypaczki Vanessy-Mae nagrany podczas występu we francuskim programie Taratata.

W ramach celebracji szóstej dekady na scenie, Scorpions wydadzą From The First Sting – niezwykłą kolekcję swoich klasycznych utworów. Album będzie dostępny w wersjach Deluxe 2LP i 2CD bookpack oraz 2CD, 2LP, a także 1CD (dostępny wyłącznie w Północnej i Południowej Ameryce).

Scorpions zawsze postrzegali swoją muzykę jako pomost między kulturami. W trakcie swojej 60. letniej kariery występowali w byłym Związku Radzieckim, Chinach i Azji Południowo-Wschodniej, promując międzynarodowe porozumienie.

From The First Sting Bookpack // materiały prasowe

Zespół osiągnął także sukces komercyjny. Scorpions jest jednym z najlepiej sprzedających się zespołów hard rockowych i heavy metalowych wszech czasów. Na koncie mają ponad 120 milionów sprzedanych albumów. From The First Sting to dźwiękowa podróż przez ponadczasowe hity zespołu, od Rock You Like a Hurricane do Wind of Change, prezentuje ewolucję Scorpions, a jednocześnie oddaje hołd duchowi ich klasycznego brzmienia.

From The First Sting zawiera dwa wcześniej niepublikowane wersje koncertowe utworów, This Is My Song i Still Loving You. W tym drugim gościnny udział wzięła brytyjska skrzypaczka Vanessa-Mae. Płyta jest wydana na starannie wykonanym podwójnym kolorowym winylu i podwójnym CD z 40-stronicową książeczką okładkową. Znalazły się w niej zdjęcia i materiały ilustrujące historię grupy. Kompilacja ta jest idealną pozycją zarówno dla zagorzałych fanów, jak i tych, którzy dopiero poznają twórczość Scorpions. From The First Sting to pełne doświadczenie muzyki Scorpions — porywająca podróż przez 60 lat klasyki hard rocka, która do tej pory odciska swoje piętno na światowej kulturze.

Fot. główne: Marc Theis

Idź do oryginalnego materiału