Schował GPS w butach i wrzucił do kontenera Czerwonego Krzyża. Nie uwierzysz, gdzie trafiły

kobieta.gazeta.pl 6 godzin temu
Zastanawialiście się kiedyś, co się dzieje z rzeczami oddanymi do PCK? Pewien tiktoker postanowił to sprawdzić. Wrzucił do kontenera buty, w których umieścił lokalizator GPS. Okazało się, iż przejechały wiele kilometrów. Zobaczcie, gdzie wylądowały.
Czerwony Krzyż nie jest organizacją działającą tylko w Polsce. Do kontenerów można wrzucać czyste i nadające się do ponownego użycia tekstylia, takie jak odzież, pościel, ręczniki, zasłony, firany, pluszaki oraz buty. Wszystkie te przedmioty powinny być w dobrym stanie, najlepiej zapakowane w worki. Niektórzy wierzą, iż trafiają bezpośrednio do potrzebujących. Jaka jest prawda?


REKLAMA


Zobacz wideo Do jakiego kontenera wrzucić paragon, a gdzie stare ubrania? Wyjaśniamy


Jak działa kontener na odzież używaną? Tiktoker zrobił eksperyment
Użytkownik TikToka @moe.haa mieszka w Niemczech. Znalazł sposób, aby sprawdzić, jak dokładniej działają kontenery Czerwonego Krzyża w jego kraju. W rzeczywistości przedmioty wrzucone do pojemnika najpierw są segregowane. Okazało się, iż większość ubrań jest sprzedawana lub przetwarzana, a jedynie niewielka część trafia do potrzebujących.


Tiktoker wrzucił buty do kontenera oznaczonego logo Czerwonego Krzyża. Wcześniej włożył do nich mały lokalizator GPS. W ten sposób chciał sprawdzić, dokąd trafi obuwie. Przejechało prawie 800 km. Było w Austrii, na Słowenii oraz w Chorwacji. Ostatecznie po pięciu dniach znalazło się w mieście Cazin w Bośni i Hercegowinie. Mężczyzna postanowił osobiście odwiedzić to miejsce.


Gdzie trafiają ubrania z kontenerów PCK? Nie wszystko jest dla potrzebujących
Na miejscu tiktoker znalazł sklep z odzieżą używaną. To właśnie tam na jednej z półek wypatrzył swoje buty. Kosztowały 10 euro (na dzień 30 czerwca 2025 roku jest to 42,37 zł). Sprzedawczyni potwierdziła, iż obuwie dotarło do niej z Niemiec. Głos zabrał choćby Niemiecki Czerwony Krzyż. Poinformował, iż rocznie otrzymuje od 70 do 80 tys. ton odzieży. Tylko 10 proc. trafia bezpośrednio do potrzebujących. 50 proc. podlega recyklingowi i jest przetwarzana na surowce wtórne. Pozostałe 40 proc. ląduje w ofercie second handów. Dochody wspierają wówczas działania organizacji, np. pomoc humanitarną w czasie klęsk żywiołowych. Wrzucasz rzeczy do kontenerów Czerwonego Krzyża? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału