W dniu, w którym Sejm miał zadecydować o uchyleniu mu immunitetu, zatrzymaniu i aresztowaniu, Zbigniew Ziobro nagle przerwał milczenie i zabrał głos w Telewizji Republika. Były minister sprawiedliwości, który według doniesień polityków PiS, jest w ciężkim stanie zdrowia z powodu powikłań po operacji onkologicznej, nie pojawił się na obradach Sejmu. Zamiast tego połączył się z widzami i wyznał prawdę na temat swojej sytuacji.