Sandra Kubicka zdradziła, jak wygląda jej relacja z Baronem. Ogłosiła to publicznie

glamour.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: fot. Paweł Wrzecion / AKPA


W środę, w „Dzień Dobry TVN” ukazał się materiał o Sandrze Kubickiej. Modelka otworzyła się w nim na temat macierzyństwa i wyzwań, jakie pojawiły się po narodzinach syna Leonarda. Opowiedziała o diametralnych zmianach w jej życiu oraz o… relacji z Aleksandrem Milwiw-Baronem.

Sandra Kubicka o relacji z Baronem: „Dużo dzieje się w naszym życiu prywatnym”

Jeszcze niedawno wiele wskazywało na to, iż relacja Sandry Kubickiej i Barona jest już nie do odratowania. Ich małżeństwo przeszło poważny kryzys. Modelka zasugerowała publicznie, iż jej mąż przestał interesować się synem, a ona musiała samodzielnie zmagać się z trudami rodzicielstwa. Ogłosiła również, iż w grudniu zeszłego roku złożyła pozew o rozwód. Pod koniec maja miała odbyć się rozprawa sądowa, do której jednak nie doszło. Czy to znaczy, iż para postanowiła do siebie wrócić?

W „Dzień Dobry TVN” influencerka otworzyła się na temat, który interesuje aktualnie wszystkich - relacji, jaka łączy ją teraz z muzykiem. Zaskoczyła widzów swoim wyznaniem. Przyznała, iż może liczyć na Alka, co jeszcze niedawno nie było tak oczywiste.

Sandra Kubicka odpowiada na zarzuty o „wypromowaniu się na swoim rozwodzie”

W rozmowie poruszono również kontrowersyjny wątek. Niektórzy uważają, iż Kubicka okłamała swoich obserwujących o problemach w jej związku, tylko po to, żeby było o niej głośno. Trzeba przyznać, iż to dość poważne i wydawać by się mogło, absurdalne zarzuty. Czy doniesienia o rozwodzie gwiazdy faktycznie miały na celu promocję jej działalności biznesowej? Sandra stanowczo zaprzeczyła:

Bizneswoman z nieprzychylnymi komentarzami walczy na co dzień. Jak sama przyznała, „wylało się na nią bardzo dużo hejtu i żółci”, ale mimo to dalej twardo stąpa po ziemi. Chce także nauczyć swojego syna – Leonarda, aby nie ulegał presji otoczenia i nie zmieniał się pod wpływem innych.

Idź do oryginalnego materiału