Sandra Kubicka jakiś czas temu powitała na świecie syna. Celebrytka gwałtownie odnalazła się w roli matki i zaangażowała w pełni w nowe obowiązki. Swoją codzienność pokazuje w mediach społecznościowych. Ostatnio jednak modelka ma nieco gorszy czas. Wyznała, iż nie czuje się najlepiej. Ostatnio przechodziła ostre zatrucie pokarmowe i trafiła pod kroplówkę. Mimo problemów ze zdrowiem musiała wypełnić zobowiązania zawodowe. "Nie dałabym rady, gdyby nie wsparcie rodziny. Czuję się lepiej, ale jestem absolutnie osłabiona po tylu dniach niejedzenia. Bycie na planie z zatruciem pokarmowym i pękającym sercem z tęsknoty, bo bobasek w domu płacze: 'mama, mama', jest mega ciężkie dla mnie" - zdradziła modelka na InstaStories. Teraz podzieliła się z fanami, przez co musiała przejść.
REKLAMA
Zobacz wideo Kubicka rozstała się z Baronem?! Jej komentarz podsycił plotki
Sandra Kubicka podzieliła się przemyśleniami. Przez co musiała przejść?
Sandra Kubicka opublikowała wymowną grafikę na profilu na Instagramie. Celebrytka wstawiła treść, która sugerowała, iż wiele osób zarzuca jej, iż "miała szczęście" w życiu i właśnie temu zawdzięcza swój sukces. Modelka chciała podkreślić, iż za jej sukcesami stoi ciężka praca i wiele poświęceń. W kilku słowach podkreśliła, iż w trakcie drogi na szczyt straciła bliskie osoby, była nieustannie atakowana przez hejterów i zarywała noce. Modelka zaznaczyła, iż ma za sobą wiele przepłakanych nocy i wiele razy chciała się poddać, ale tego nie zrobiła. Zainwestowała w siebie i dzięki poświęceniu i ciężkiej pracy jest tu, gdzie jest.
Sandra Kubicka na Instagramie fot. Instagram/@sandrakubicka
ZOBACZ TEZ: Nie wytrzymała i powiedziała wszystko. Kubicka: Był płacz i udręka
Sandra Kubicka rozwiewa wątpliwości na temat drugiej ciąży. "B***h please"
Ostatnio Kubicka została zasypana pytaniami o drugą ciążę. Od razu zareagowała i podkreśliła, iż właśnie jest na etapie odzyskiwania formy. "Bo ja tu o drugiej ciąży, bo gdzieś przeczytałam, iż jestem w drugiej ciąży. B***h please, nie jestem w żadnej drugiej ciąży, ja teraz robię ciało" - podsumowała modelka.