Sandra Kubicka, popularna modelka i influencerka, postanowiła rozwijać swoją działalność biznesową, rekrutując nowe osoby do swojego zespołu. Na swoim profilu na Instagramie opublikowała dwa ogłoszenia o pracę, które natychmiast trafiły na celownik internautów. Pod postami zaroiło się od komentarzy, jedni chwalą szczerość i jasność warunków, inni ostro krytykują formę zatrudnienia.
Jakie stanowiska oferuje Sandra Kubicka?
W relacjach na Instagramie Kubicka poinformowała, iż poszukuje dwóch osób: specjalisty ds. administracji oraz asystentki. W obu przypadkach mowa jest o współpracy na podstawie umowy zlecenia lub kontraktu B2B. Praca miałaby się rozpocząć „od zaraz”.
Specjalista ds. administracji miałby wykonywać swoje obowiązki stacjonarnie w Warszawie. Do jego zadań należeć będą głównie kwestie logistyczne i organizacyjne w biurze. Wymagania? Co najmniej rok doświadczenia na podobnym stanowisku oraz znajomość odpowiednich narzędzi i systemów biurowych.
Źródło: Instagram / Z kolei na stanowisko asystentki influencerka szuka osoby, która będzie pomagała w sprawach organizacyjnych, w tym również w załatwianiu formalności urzędowych. W tym przypadku kandydatka lub kandydat musi mieć prawo jazdy kat. B i własny samochód. Zatrudnienie może być w pełnym lub niepełnym wymiarze godzin.
Źródło: Instagram / Reakcje internautów: „Zlecenie na pełen etat to oksymoron”
Ogłoszenia błyskawicznie rozprzestrzeniły się po innych mediach społecznościowych. Nie zabrakło krytyki, zwłaszcza pod kątem proponowanej formy zatrudnienia. Umowy zlecenia oraz kooperacja B2B nie wszystkim przypadły do gustu, szczególnie iż mowa o pracy w pełnym wymiarze godzin. Pod jednym z popularnych postów można przeczytać:
ZOBACZ TAKŻE: Aleksander Milwiw-Baron i Sandra Kubicka dali sobie drugą szansę? Zaskakujące zdjęcie!
“Skrót ogłoszenia: masz poświęcić swój cały czas na pracę dla Sandry, a jak jej coś nie podpasuje, to wylatujesz z dnia na dzień”
Inni użytkownicy próbowali jednak tonować emocje:
“Ok, ale co w tym złego? Jawnie mówi, jakie są warunki z góry bez zaciemniania, nikomu nie przykłada pistoletu do głowy — ktoś chce, to aplikuje. Nie rozumiem dramy”
Pojawiły się też głosy oceniające sytuację z punktu widzenia prawa pracy:
“Łamie to przepisy. »Zlecenie na pełen etat« to oksymoron i przedstawione warunki mają znamiona umowy o pracę. Zwykła januszerka”
Nie brakowało również komentarzy, które wskazują, iż to powszechna praktyka na rynku pracy:
“Niestety przykra rzeczywistość. Większość moich znajomych pracuje na podobnych zasadach”
Kubicka nie zwalnia tempa – zapowiada kolejne rekrutacje
Jak podkreśliła Sandra Kubicka w swoich relacjach, obecna rekrutacja to dopiero początek. Modelka planuje dalszy rozwój swojej marki i już zapowiada poszukiwania kolejnych osób, w przyszłości do jej zespołu mogą dołączyć m.in. grafik oraz kierowca.
Działalność modelki, która niedawno otworzyła swoją pierwszą matcharnię w Warszawie, nieustannie wzbudza zainteresowanie opinii publicznej. Wcześniej spotkała się z falą krytyki ze strony tiktokerów za smak oferowanych produktów. W obronie matchy stanęła wówczas Anna Lewandowska.
Źródło:
