Sandra Kubicka szczerze o narodzinach wcześniaka. „Miesiące pełne przelanych łez”

glamour.pl 1 godzina temu
Zdjęcie: fot. AKPA / Paweł Wrzecion


Sandra Kubicka opublikowała wyjątkowo poruszający wpis z okazji Światowego Dnia Wcześniaka, obchodzonego 17 listopada. Wróciła w nim do momentu narodzin synka, który przyszedł na świat w 33. tygodniu ciąży. To szczere, pełne emocji słowa o strachu, bezsilności i matczynej miłości.

To nie pierwszy raz, kiedy Kubicka otworzyła się na temat trudnego startu swojego syna. Gdy Leoś urodził się 16 maja 2024 roku, modelka pisała: „Tak bardzo chciałam go przytulić i zabrać do domu. To jest absolutnie najgorsze uczucie dla matki, patrzeć, jak twoje dziecko jest podpięte rurami do różnych urządzeń, a ty nie możesz nic zrobić ani mu pomóc”. Szczere, bolesne słowa, które od tamtej pory zdążyły wybrzmieć w wielu rozmowach o macierzyństwie i lęku o życie dziecka.

„Tygodnie i miesiące pełne przelanych łez”

W nowym wpisie Kubicka podkreśliła, jak mylące potrafi być słowo „wcześniak” dla osób, które nie dotknęła podobna historia. Npisała:
„Dla tych, którzy tego nie przeżyli, to po prostu dziecko, które przyszło na świat za wcześnie…”, a następnie dodała: „A dla rodziców wcześniaka to tygodnie i miesiące pełne przelanych łez, strachu, smutku, euforii z każdego przybranego grama, chwile niepewności, niezrozumienia, żalu i pytań: »dlaczego?«”. To wyznanie mocno wybrzmiało wśród jej obserwatorów — zwłaszcza rodziców, którzy sami toczyli podobną walkę w neonatologii. Kubicka przyznała również, iż mimo upływu czasu przez cały czas nie potrafi bez emocji wracać do tamtych chwil:

Do wpisu dołączyła archiwalne zdjęcia z pierwszych dni Leonarda. To delikatne, intymne kadry, które wzruszają, ale też przypominają o skali trudnych doświadczeń rodziców wcześniaków.

Dziś Leoś jest zdrowy. A Sandra? „Synku, jesteś całym moim życiem”

Choć początki były dramatyczne, Sandra podkreśliła, iż jej syn rozwija się pięknie i jest „zdrowym, silnym i pięknym chłopcem”. Mimo to w jej słowach przez cały czas słychać emocjonalny ślad po intensywnych tygodniach spędzonych w szpitalu. Zakończyła wpis poruszającym wyznaniem skierowanym bezpośrednio do synka: „Synku, jesteś całym moim życiem, dziękuję życiu, iż jesteś zdrowy”. Jej szczerość i gotowość do dzielenia się własną historią sprawia, iż wiele kobiet znajduje w niej nie tylko ukojenie, ale i wsparcie. W Światowym Dniu Wcześniaka jej głos wybrzmiał wyjątkowo mocno.

Idź do oryginalnego materiału