Sandra Hajduk pożegnała Stanisława Soykę. Wzruszający wpis. "Nie udało mi się powstrzymać łez"

gazeta.pl 4 godzin temu
Sandra Hajduk-Popińska była jedną z osób, które poinformowały o śmierci Stanisława Soyki na Top of the Top Sopot Festival. Teraz prezenterka zabrała głos w sieci.
21 sierpnia media obiegła smutna wiadomość o śmierci Stanisława Soyki. Znany artysta miał tego dnia pojawić się na scenie festiwalu w Sopocie. Występy zostały jednak nagle przerwane. TVN potwierdził wiadomość o jego śmierci. - Proszę państwa, w imieniu wszystkich artystów obecnych dzisiaj w Operze Leśnej, organizatorów koncertu i stacji TVN chcielibyśmy złożyć wyrazy najserdeczniejszego współczucia rodzinie pana Stanisława. Łączymy się w bólu i smutku. To dla nas naprawdę bardzo trudny moment - mówił Maciej Dowbor. Teraz głos zabrała Sandra Hajduk-Popińska.


REKLAMA


Zobacz wideo Hajduk o sukcesie "DDTVN" i hejcie na Koroniewską. Mają pewien patent


Sandra Hajduk-Popińska opublikowała wzruszający post. Poruszyła temat Stanisława Soyki
Sandra Hajduk-Popińska była jedną z prowadzących festiwalu w Sopocie. Teraz prezenterka zabrała głos w mediach społecznościowych. Opublikowała kadr z festiwalu. "Tu widzicie jeszcze uśmiechy na naszych twarzach, ale euforia z prowadzenia tego magicznego koncertu nie trwała długo. Wczorajszy wieczór był najbardziej druzgocącym momentem, z jakim mierzyłam się na swojej zawodowej drodze. Bliskim pana Soyki z serca wysyłam ogrom światła" - czytamy. Podziękowała również artystom za wzruszający wykon utworu muzyka. "Nie udało mi się powstrzymać łez, zresztą sopockiemu niebu również nie" - przekazała w smutnym poście.


Artyści byli wstrząśnięci śmiercią Stanisława Soyki. W takich słowach go pożegnali
Wielu artystów znało Stanisława Soykę od lat. We wzruszających słowach postanowili go pożegnać. "Staszku, kilka godzin temu zapytałam cię 'Co z tą tolerancją?'. Odpowiedziałeś: 'Kasia... Nie ma'. Gdybym tylko wiedziała, iż to nasza ostatnia rozmowa. Nic mądrzejszego już dziś nie napiszę. Do zobaczenia" - napisała Kayah. "Stanisław Soyka. Jejku… Jak to? Okropnie smutna wiadomość. Dziękuję za wszystko" - czytamy na profilu Patricii Kazadi. Poruszający wpis do sieci wrzucił też Muniek Staszczyk. "Stasiu, drogi przyjacielu. Kochałem Cię i podziwiałem. Zawsze jak byliśmy razem na scenie, to było wyróżnienie dla mnie i dla T. Love. Będę tęsknił…" - czytamy. ZOBACZ TEŻ: Stanisław Soyka za życia miał wizję pogrzebu. Nad jednym myślał codziennie
Idź do oryginalnego materiału