Szwajcarzy nie kwapią się z premierą nowej płyty!
O nowej płycie legendy europejskiego metalu, Samael, mówi się już od kilku lat. W niedawnej rozmowie z fińskim Chaoszine frontman formacji, Michael „Vorph” Locher, opowiedział na jakim etapie są prace nad premierową muzyką.
– Album jest już prawie w całości nagrany, ale Xy (Alexander „Xytras” Locher, perkusista Samael) wciąż wprowadza pewne zmiany w brzmieniu utworów. Szukamy też osoby do miksu. Wiem, iż mieliśmy już miksować płytę w styczniu, ale tak się nie stało. Teraz wyobrażam sobie, iż będzie to późną wiosną, a potem przyjdzie czas na mastering. Naszym planem w tej chwili jest wydać przynajmniej jeden nowy utworu w tym roku, a nowy album najprawdopodobniej w 2026 roku. Nie jest to jeszcze przesądzone, ale tak chcemy zrobić – mówi Vorph.
Wokalista Samael został zapytany również o kierunek muzyczny zespołu na nowej płycie.
– Płyta będzie miała silną więź z poprzednią płytą, „Hegemony”, ale na pewno nie będzie to tym samym. Na przestrzeni lat robiliśmy różne rzeczy, eksperymentowaliśmy z brzmieniem. Na nowej płycie nie będzie żadnych radykalnych eksperymentów, ale album jest o wiele bardziej gitarowy niż poprzednie. To jedna z głównych różnic – twierdzi artysta.