Saint Omer – recenzja filmu. Dlaczego zabiła pani swoje dziecko?

popkulturowcy.pl 11 miesięcy temu

Trudno znaleźć w kinie filmy poświęcone dzieciobójczyniom, które nie są jednostronne. zwykle stawiają morderczynie w negatywnym świetle. Jednak mimo to, nie brakuje produkcji podejmujących tematyki demitologizacji figury matki. Przykładem może być chociażby Córka w reżyserii Maggie Gyllenhaal. Alice Diop w swoim debiucie fabularnym Saint Omer postanowiła iść o krok dalej.

Alice Diop ma na swoim koncie kilka filmów dokumentalnych. Jej fabularny debiut Saint Omer ma w sobie dużo z dokumentu, a scenariusz opiera się na prawdziwej historii. Reżyserka obserwowała w 2016 roku proces Fabienne Kabou. Kobieta francusko-senegalskiego pochodzenia zabiła swoje dziecko, zostawiając je na plaży, gdzie utonęło. Temat poruszył media w całej Francji i był szeroko komentowany przez społeczeństwo. Cała nienawiść spadła na wyrodną matkę i zupełnie pominięto wiecznie nieobecnego ojca – 63-letniego znanego rzeźbiarza. Alice Diop śledziła proces i w swoim filmie zmieniła personalia Fabienne Kabou na Laurence Coly.

Kadr z filmu Saint Omer

Saint Omer jest produkcją spokojną i wyważoną. Do tego nieustannie trzyma w napięciu. Reżyserka zdecydowała się dać głos Laurence Coly, która czasami irytuje, a czasami wzrusza. Ciężko wobec postaci dzieciobójczyni żywić pozytywne odczucia, jednak Alice Diop pokazała swoją główną bohaterkę w jak najbardziej ludzki sposób. Długie i poruszające monologi Coly nie są przerywane. Momentami wydają się wręcz zbyt ślamazarne. Kobieta gubi się w zeznaniach, ale bywa też rozbrajająco szczera. Duszność sali sądowej zdaje się być namacalna. Widzowie na własnej skórze odczuwają napiętą atmosferę i oczekują na podsumowanie oraz wyrok.

Jednak film nie daje jednoznacznej odpowiedzi, a jego zadaniem nie jest osąd Laurence Coly. Widzowie stają się sędziami, którzy w swoich własnych sumieniach podejmą decyzję, co tak naprawdę o bohaterce myślą. Jednym z pierwszych pytań do oskarżonej padającym na sali sądowej jest: Dlaczego zabiła pani swoje dziecko? Odpowiedź kobiety sama w sobie jest poruszająca: Nie wiem, mam nadzieję, iż ten proces pomoże mi to odkryć. Stopniowo poznajemy historię młodej studentki, która wraz z rodzicami przeprowadziła się z rodzinnego Senegalu do Francji. Laurence z czasem staje się wszędzie obca. Według senegalskiej rodziny jest zbyt biała i zbyt francuska. Z kolei we Francji jest obcą czarnoskórą z Senegalu.

Jednym z największych zderzeń kulturowych, które pojawiają się w filmie Alice Diop, jest zeznanie młodej dziewczyny, iż jej rodzina w Senegalu rzuciła na nią klątwę. Właśnie dlatego zdecydowała się zabić swoje piętnastomiesięczne dziecko. Obecni na sali sądowej nie są w stanie zrozumieć, jak wykształcona i posługująca się literackim francuskim dziewczyna może równocześnie wierzyć w zabobony oraz rodzinne klątwy. Sama Laurence żyje pomiędzy dwoma światami i najzwyczajniej nie możne odnaleźć swojego miejsca na. Z czasem traci też swoją tożsamość. Burzliwy związek, konflikt z rodzicami oraz brak przynależności do żadnej z kultur wpędzają studentkę w depresję.

Mimo, iż w Saint Omer śledzimy proces Laurence Coly to główną bohaterką filmu jest Rama: młoda pisarka przyglądająca się procesowi. Dziewczyna jest w ciąży i wraz z postępowaniem procesu zaczyna dostrzegać korelacje między historią Coly, a jej kontaktem z matką oraz traumami z dzieciństwa. Zresztą film rozpoczyna się oniryczną wizją kobiety z dzieckiem na plaży oraz gwałtownym przebudzeniem Ramy, która przez sen wołała swoją matkę. Kobieta coraz bardziej przeżywa proces, a w pewnym momencie ze łzami w oczach przyznaje przed swoim ukochanym, iż zrobi wszystko, by nie być taka jak jej matka.

Alice Diop w Saint Omer gwałtownie łapie uwagę widza i trzyma go w napięciu do samego końca. Stawia go w roli sędziego, który sam w swoim sumieniu podejmuje moralny osąd nad Laurence Coly. Reżyserka zaś pozostaje bezstronna. Chociaż niektóre sceny niemiłosiernie się przedłużają, to Saint Omer jest produkcją wartą uwagi. Stawia figurę matki w innym świetle, demitologizuje ją. Przede wszystkim zadaje trudne pytanie: czy matce, która zabiła własne dziecko, można wybaczyć? Odpowiedź każdy musi znaleźć już sam.

Źródło obrazka głównego: kadr z filmu Saint Omer

Idź do oryginalnego materiału