Większość zespołów metalowych gra swoje koncerty na klasycznie ustawionej scenie, z publicznością przed sobą. To rozwiązanie działa od lat, ale Szwedom na trasie The Legendary Tour przestało już wystarczać. Poza dużą sceną z nową, średniowieczną scenografią, Sabaton postawił na środku hali drugą — mniejszą — scenę B. Pod sufitem TAURON Arena Kraków zawisł natomiast długi most, który podczas koncertu był kilkukrotnie opuszczany, umożliwiając muzykom przemieszczanie się między scenami oraz granie bezpośrednio nad głowami fanów. Całość dopełniały masy ognia, fajerwerków i aktorskie wstawki. Otrzymaliśmy więc widowisko wizualne i muzyczne z najwyższej półki, połączone z barwną opowieścią historyczną prosto z ust Napoleona, Juliusza Cezara czy Czyngis-chana.
Trasa The Legendary Tour promuje tegoroczny album Legends i okazała się legendarna nie tylko z nazwy. Krakowski koncert był największym headlinerskim show w historii zespołu, gromadząc w małopolskiej hali ponad 17 tysięcy fanów (niektóre źródła mówią choćby o blisko 20 tysiącach).
Tuż przed koncertem organizator, Knock Out Productions, ogłosił już kolejne spotkanie z Sabatonem. W przyszłym roku zespół zagra 31 maja w Ergo Arenie w Gdańsku/Sopocie.
Panowie odwiedzają nas regularnie, więc mamy nadzieję, iż to nie ostatnie ich słowo na najbliższe lata. Zapraszamy ich ponownie do Krakowa — mogą choćby nie zabierać scenografii. W końcu mamy pełnoprawny zamek na Wawelu, a i mostów u nas nie brakuje. Dopiero byłoby show!
Zdjęcia z koncertu Sabaton w Tauron Arenie przywiózł specjalnie dla Was Tomash Photography Tomasz Woźniak



![ZAZ: Każdy album ratował mi życie [WYWIAD]](https://i.iplsc.com/-/000LZDU9WCWMGDHD-C461.jpg)



![Weterani sceny znów w Polsce! Co działo się na koncercie Swans? [ZDJĘCIA]](https://i.iplsc.com/-/000LZDQBG320T7IY-C461.jpg)









