Są rodziną od 19 lat. Sekretem szczęśliwego małżeństwa Robert Downey Jr. jest "metoda 2 tygodni"

Zdjęcie: Fot. screen Instagram / robertdowneyjr


Robert Downey Jr. i Susan Downey poznali się wiele lat temu. On był aktorem, który miał za sobą wiele wpadek, problemów, ale całkiem poważnych, bo dotyczyły spraw karnych i posiadania narkotyków. Ona producentką, która dostrzegła w nim coś nietypowego. Pomogła wyjść na prostą. W przyszłym roku para będzie świętować 20. rocznicę ślubu, a ich związek jest dowodem na to, iż prawdziwa miłość w Hollywood jednak istnieje. Ich przepis? "Metoda dwóch tygodni".
26 sierpnia 2005 roku Robert Downey Jr. poślubił Susan Levin. Jednak ich droga do szczęśliwego małżeństwa nie była prosta. Po raz pierwszy spotkali się w 2003 roku na planie horroru "Gothica". 30-letnia wówczas Susan Levin była producentką filmu, a osiem lat starszy Downey Jr. grał w nim jedną z ważniejszych ról. I chociaż nie zaiskrzyło od razu, to po latach są w sobie tak samo zakochani i nie wyobrażają sobie, by ich losy mogły potoczyć się inaczej. Owocem ich miłości jest dwójka dzieci. 7 lutego 2012 roku na świat przyszedł syn Roberta Downeya Jr. i Susan Downey – Exton Elias. Dwa lata później para podzieliła się z mediami kolejną szczęśliwą nowiną – urodziła im się córka, Avri Roel. A jakich jest ich przepis na szczęście?


REKLAMA


Zobacz wideo Caroline Derpieński o prezentach od ukochanego. "Liczy się obecność"


Są szczęśliwym i udanym małżeństwem, bo stosują się do tej reguły
Robert Downey Jr. i Susan Downey to nie tylko przykład na to, iż w Hollywood prawdziwa miłośc istnieje, ale historia o tym, jak ważne jest wsparcie i miłość drugiej osoby. Bo to, iż aktor znany z roli Iron Mana stanął na nogi i uporał się ze swoimi nałogami, jest sprawką jego żony Susan.


Gdy 10 marca 2024 roku podczas ceremonii wręczenia Oscarów ze sceny padło nazwisko Downeya Jr., on wiedział, iż sukces, który odniósł, zawdzięcza także swojej kochającej i wspierającej małżonce. "Byłem jak zbity pies, a ty mnie przygarnęłaś i ocaliłaś swoją miłością" – powiedział aktor. "Znalazła mnie, zranionego i zbolałego. Pokochała mnie i przywróciła z powrotem do życia. Dlatego tu jestem. Dziękuję" - dodał.


Jednak okazuje się, iż para, która może pochwalić się tak długim stażem, swój sukces zawdzięcza jednej z reguł, której mocno się trzymają. "To metoda dwóch tygodni. Po prostu wyznajemy zasadę, iż możemy mieć swoje sprawy, być bardzo zajęci, ale maksymalny czas, kiedy się nie widzimy, kiedy nie jesteśmy razem, z rodziną to okres do dwóch tygodni. Nigdy nie przekraczamy tego czasu" – powiedział niegdyś sama Susan, cytowany przez portal unilad.com.


"Musisz płynąć z prądem"
Para, która stara się trzymać przyjętą przez siebie zasadę, przyznaje, iż czasem jest to bardzo trudne. "Życie bywa nieprzewidywalne, na dużo rzeczy nie mamy wpływu i wtedy z tym nie walczymy. Musisz płynąć z prądem i dać się ponieść, by to wszystko przetrwać" - dodała Susan, która zaznacza, iż praca producentki filmowej nie wymaga od niej bycia przed kamerą, dlatego może być bardziej elastyczna i trzymać się "metody dwóch tygodni, by rodzina mogła być razem".