Są dla siebie jak rodzeństwo, zagrają parę. Ta scena sprawiła, iż oboje wymiotowali

film.interia.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Fani "Gry o tron" będą zaskoczeni! Sophie Turner i Kit Harington, którzy przez lata grali przyrodnie rodzeństwo, wracają na wspólny plan filmowy, ale tym razem jako para, co doprowadziło do niezręcznych zdarzeń.


Sophie Turner i Kit Harington przed laty spotkali się na planie kultowego już serialu "Gra o tron". Turrner wcielała się wtedy w rolę Sansy Stark, starszej córki z rodu władającego Północą, a Harington, wcielał się w jej przyrodniego brata, który wybrał życie w Nocnej Straży. Wiele lat spędzili na planie jako przyrodnie rodzeństwo, ich przyjaźń byłą niemal rodzinna choćby lata po finale serialu, a teraz wspólnie wracają na plan nowego horroru "The Dreadful". Reklama


To było okropne przeżycie


Aktorka niedawno wystąpiła w "Late Night With Seth Meyers" i zdradziła, iż sama polecił a kita Haringtona scenarzystce filmu. Jednak nie spodziewała się, iż ta propozycje przyczyni się do jednej z najbardziej niezręcznych sytuacji w jej życiu.


"Wysłałam scenariusz Kitowi, a on odpisał mi w stylu: 'Tak, chętnie, ale to będzie cholernie dziwne, Soph’" - zdradziła aktorka. Najpierw nie była pewna, o czym myślał, ale gdy sama zagłębiła się w scenariusz, odkryła ze między ich bohaterami nie brakuje gorących scen.
Mimo początkowych oporów duet stwierdził, iż scenariusz "The Dreadful" był na tyle dobry, iż postanowili podjąć się pracy przy tej produkcji.
"Wyrzuciliśmy to z głowy, a potem weszliśmy na plan i to była pierwsza scena pocałunku, i oboje wymiotowaliśmy. Naprawdę, to było obrzydliwe. To było najgorsze".


"The Dreadful": kostiumowy horror


Najnowsza produkcja, w której pojawią się aktorzy, jest gotyckim horrorem osadzonym w czasie Wojny Dwóch Róż, obejmującej lata 1455-1485. Był to konflikt pomiędzy dwoma rodami: Lancasterów i Yorków, których herby przedstawiały róże — czerwoną i białą. Ciekawostką jest, iż właśnie ta wojna była inspiracją dla George’a R. R. Martina, gdy tworzył "Grę o tron".
Sophie Turner wcieli się w rolę Anne, która wraz ze swoją teściową Morwen żyje praktycznie na marginesie społeczeństwa. Życie bohaterki całkowicie się zmieni, gdy pewnego dnia pojawi się mężczyzna z jej przeszłości.
Idź do oryginalnego materiału