Rzeźniczak zabrał żonę i córkę do warszawskiego zoo. Teraz marudzi. "Szału nie było"

gazeta.pl 1 dzień temu
Jakub Rzeźniczak wybrał się z żoną Pauliną i córką Antosią do warszwskiego zoo. Choć na zdjęciach i nagraniach rodzina emanuje szczęściem, to jednak ponoć tak fajnie nie było.
Jakub Rzeźniczak jest wyjątkowo aktywny na Instagramie, z którego stworzył wraz z Pauliną małe reality show o swoim rodzinnym życiu. Nie ma dnia, by para nie wrzucała wspólnych zdjęć i nagrań, chwaląc się swoją codziennością i dorastającą córką. Jakby tego było mało, Rzeźniczakowie założyli również własny vlog na Youtubie, na którym pokazują podobne treści, tylko w wersji maksi dla zagorzałych fanów. Tym razem Jakub Rzeźniczak zaprezentował, jak przebiegała rodzinna wizyta w warszawskim zoo.


REKLAMA


Tak Rzeźniczakowie spędzili czas w zoo. Zobaczcie zdjęcia!Otwórz galerię


Zobacz wideo Paulina Rzeźniczak pokazała, jak Kuba bawi się z córką


Jakub Rzeźniczak niezadowolony z wizyty w zoo. Marudzi w social mediach
W środę, 23 lipca, Jakub Rzeźniczak wybrał się z Pauliną i Antosią do warszawskiego zoo. Wyprawa stała się kolejną okazją do zrobienia tysiąca zdjęć i nagrań, na których wszyscy emanowali szczęściem i radością. Okazuje się jednak, iż to tylko pozory, bo Jakub Rzeźniczak wyszedł z zoo bardzo niezadowolony.


Rzeźniczakowi przeszkadzały duże odległości w ogrodzie zoologicznym, a także zbyt mała liczba zwierząt. Natychmiast podzielił się z fanami swoją krytyczną opinią. - Hej, warszawskie zoo - średnio tam macie. Zwierzątka strasznie daleko, punktów gastronomicznych więcej niż zwierząt. Szału nie było. zoo w Płocku i Zamościu zrobiło na nas lepsze wrażenie - powiedział piłkarz. Poprosiliśmy warszawskie zoo o komentarz w tej sprawie, ale do momentu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Fani komentują wyprawę Rzeźniczaków do zoo
Fani zareagowali na nagrania i zdjęcia Rzeźniczaków w social mediach. Część komentowała je na Instagramie, inni na Youtubie. Zdania były podzielone, a niektórzy próbowali tłumaczyć Rzeźniczakowi, z czego mogą wynikać duże odległości w zoo. "A może chodzi o to, aby zwierzęta miały dużo przestrzeni i komfort. A nie tłum ludzi wbitych w ogrodzenie pięć metrów od nich" - pisał jeden z internautów. Fani proponowali Rzeźniczakowi również odwiedziny w innych ogrodach zoologicznych. "Polecam zoo w Dreźnie, np. żyrafy są na wyciągnięcie ręki" - napisała jedna z fanek, na co Rzeźniczakowie od razu zareagowali. "O, to musimy się wybrać, dziękujemy!".
Idź do oryginalnego materiału