Jakub Rzeźniczak wrócił do show-biznesu
Jakub Rzeźniczak kiedyś często pojawiał się w mediach, niestety głównie z powodu kolejnych afer, związanych z byłymi partnerkami. W końcu jego dobry wizerunek był w strzępach, a on sam stracił pracę w drugoligowym klubie Kotwica Kołobrzeg. Jednak od wielu miesięcy były piłkarz pokazuje inną twarz.
Związek, a potem małżeństwo z Pauliną Nowicką bardzo zmieniło jego podejście. W ostatnim czasie nieustannie pokazuje w sieci zdjęcia i nagrania z rodzinnej idylli. Zmiana postawy wyraźnie procentuje: jakiś czas temu dostał propozycję udziału w sportowym programie "Mistrzowskie pojedynki".Reklama
W nowym wywiadzie Rzeźniczak ogłosił jednak, iż bardzo ostrożnie pochodzi do ofert z telewizji. Ma ku temu powody.
Jakub Rzeźniczak odrzucił propozycję TVN
Rzeźniczak korzysta z niedawnej premiery programu "Mistrzowskie pojedynki" i chętnie udziela wywiadów. W rozmowie z Agencją Newseria opowiedział, czemu w tej chwili jest ostrożny przy wyborze ofert, które dostaje od przedstawicieli mediów.
"Czasami odmawiam udziału w eventach i tym podobnych rzeczach, bo też nie do końca czuję się, iż to jest w stu procentach mój świat. Czasami zdarza mi się też odmówić udziału w jakimś programie" - wyjaśnia Jakub.
Ogłosił, iż dostał jeszcze jedną propozycję od TVN, ale odmówił.
"Ostatnio miałem choćby propozycję chyba z »Mówię Wam« na TVN, ale tutaj zrezygnowałem bardziej ze względu na prowadzącego ten program" - oświadczył.
Odpowiedź Rzeźniczaka jest bardzo enigmatyczna, ale o aferze z prowadzącym "Mówię Wam" jeszcze dwa lata temu było bardzo głośno.
Mateusz Hładki naraził się Jakubowi Rzeźniczakowi
Program "Mówię Wam" prowadzi Mateusz Hładki. To właśnie on w grudniu 2023 roku poprowadził w "Dzień dobry TVN" rozmowę z Rzeźniczakiem i jego żoną Pauliną. Wywiad miał dotyczyć przygotowań rodziny do świąt, ale dziennikarz niespodziewanie spytał ówczesnego piłkarza o jego córkę Inez. Jakub bez zastanowienia wypalił wtedy, iż podjął świadomą decyzję o nieutrzymywaniu z nią kontaktów. To właśnie ta wypowiedź kosztowała go pracę w klubie Kotwica Kołobrzeg.
"Tego, co powiedziałem w »Dzień Dobry TVN«, to żałuję. Dałem się troszeczkę zaskoczyć, ale to żadne usprawiedliwienie dla mnie i tu mogę w stu procentach powiedzieć, iż tych słów żałuję, bo niektóre słowa po prostu nie powinny paść publicznie. Ale no już czasu po prostu nie cofnę" - wyjaśniał niedawno w rozmowie z Szalonym Reporterem.
Rzeźniczakowie oczekiwali od TVN, iż wspomniany fragment rozmowy nie zostanie wyemitowany, a kiedy stacja jednak to zrobiła, nie kryli złości.
"Najwięcej takich negatywnych emocji mam do prowadzącego tego wywiadu dziennikarza TVN, bo przed wejściem na antenę mówił co innego, w sekundę to się wszystko zmieniło. Miała być rozmowa świąteczna - jak święta, iż Paulina w 8. miesiącu ciąży. [...] I to mu mam za złe" - wyjaśnił niedawno Rzeźniczak.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Rzeźniczak ujawnił kulisy mieszkania z Majdanem
Rzeźniczak przerwał milczenie po śmierci byłej dziewczyny
Jakub Rzeźniczak ujawnił powody wielkiej przemiany