Rzecznik prezydenta komentuje. Tak Karol Nawrocki przyjął wiadomość o zatrzymaniu 'Wielkiego Bu'

party.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Wojciech Olkusnik/East News, Reakcja Karola Nawrockiego po zatrzymaniu Wielkiego Bu


Patryk M., znany szerzej jako „Wielki Bu”, został zatrzymany przez niemiecką policję w związku z poważnymi zarzutami dotyczącymi zorganizowanej działalności przestępczej. Śledztwo dotyczy przede wszystkim handlu narkotykami i kradzieży samochodów. Patryk M. od pewnego czasu był poszukiwany, a jego nazwisko pojawiało się w kontekście szeroko zakrojonego śledztwa prowadzonego przez polskie służby.

Lotnisko w Hamburgu: okoliczności zatrzymania "Wielkiego Bu"

Zatrzymania Patryka M. dokonano na lotnisku w Hamburgu. Wcześniej, jak podają źródła, przebywał on między innymi w Dubaju, co utrudniało jego ujęcie. Informacja o jego zatrzymaniu wywołała zainteresowanie opinii publicznej – nie tylko z powodu powagi zarzutów, ale również z uwagi na powiązania medialne „Wielkiego Bu”.

Znajomość z Karolem Nawrockim: boks, IPN i kontrowersje

Zatrzymanie Patryka M. odbiło się echem także w Pałacu Prezydenckim, ponieważ „Wielki Bu” znał osobiście prezydenta Karola Nawrockiego. Jak wyjaśnił rzecznik Rafał Leśkiewicz, znajomość ta ma swoje źródło w sali treningowej. Prezydent trenował boks, a Patryk M. bywał jego sparingpartnerem.

Co więcej, Patryk M. był także obecny na niektórych wydarzeniach organizowanych przez Instytut Pamięci Narodowej, gdzie Karol Nawrocki wcześniej pełnił funkcję prezesa. Był widywany na uroczystościach i pojawił się na zdjęciach ze spotkań w IPN.

Reakcja prezydenta: „bez emocji” – co oznacza?

W kontekście medialnych doniesień i powiązań osobistych z zatrzymanym uwagę przyciągnęła reakcja prezydenta. Jak poinformował Rafał Leśkiewicz, prezydent Karol Nawrocki zareagował na wiadomość o zatrzymaniu „Wielkiego Bu” „zupełnie bez emocji”. Nie wydano żadnego specjalnego oświadczenia, a rzecznik podkreślił, iż prezydent nie zamierza komentować toczącego się postępowania.

Zatrzymanie Patryka M. to dopiero początek potencjalnie długiego procesu. Niemieckie służby zatrzymały go na podstawie informacji przekazanych przez polską stronę, co sugeruje ścisłą współpracę międzynarodową. w tej chwili oczekiwane są dalsze działania prokuratury oraz ewentualna ekstradycja do Polski.

Idź do oryginalnego materiału