Choć Izabella Krzan chętnie dzieli się fragmentami swojego życia zawodowego w mediach społecznościowych, to wyjątkowo chroni bliskich - w szczególności swojego partnera Dominika Kowalskiego. Niedawno jednak prezenterka zaskoczyła fanów, publikując w sieci prywatną fotografię, na której możemy zobaczyć jej ukochanego.
REKLAMA
Zobacz wideo Izabella Krzan w kusym topie na koncercie TVP. Odsłoniła brzuch
Izabella Krzan podzieliła się wyjątkowym kadrem. Pokazała ukochanego
Partner Izabelli Krzan trzyma się z dala od świata mediów. Dominik zawodowo zajmuje się projektowaniem mebli i nie uczestniczy w wydarzeniach show-biznesowych. Niedawno prezenterka postanowiła pokazać prywatne zdjęcie, na którym jej ukochany pozuje w czarnym t-shircie na tle szafy. Dla wielu fanów był to pierwszy raz, gdy mogli zobaczyć mężczyznę, który od lat towarzyszy Krzan - wspieraj ą w życiu prywatnym, a jednocześnie unika blasku reflektorów. Jak przyznała sama prezenterka w rozmowie z Pudelkiem, jej ukochany nigdy nie interesował się show-biznesem, sceptycznie patrzy na to, co się dzieje w świecie gwiazd. - Dominik nie lubi być w mediach. Nigdy go to nie interesowało, nie chciał chodzić na ścianki. Świat show-biznesu jest dla niego czymś, co po prostu istnieje i to akceptuje, ale nie jako fanatyk, bardziej obserwator i to dosyć sceptyczny wobec tego, co się tam dzieje. Ja go nie pokazuję, bo szanuję jego prywatność, ale czasem wstawiam jakieś wspólne zdjęcie, szczególnie kiedy przychodzi jakaś rocznica - wyznała Krzan.
Izabella Krzan rozwija karierę w TVN. Pochwaliła współpracę z Lidią Kazen
Izabella Krzan zdobywała doświadczenie w TVP, współprowadząc "Pytanie na śniadanie", a niedawno dołączyła do TVN. - To jest rodzina, którą można wybrać naprawdę z lekkością w sercu - mówiła w rozmowie z Plotkiem, podkreślając, iż czuje się tu komfortowo. Prezenterka w tej chwili działa w "Dzień dobry TVN" i prowadzi "Afryka Express". - Jestem bardzo zadowolona z projektów, które są mi proponowane - dodała, chwaląc Lidię Kazen za wsparcie i dopasowanie powierzanych jej zadań do własnych zainteresowań. - Dobrze się dogadujemy i mam nadzieję, iż tak zostanie - podsumowała Krzan.














