„Rozdzielenie” wróciło. Twórca mówi wprost: od początku wiemy ile będzie sezonów

news.5v.pl 2 godzin temu

Twórca serialu „Rozdzielenie” w wywiadzie wypowiedział się wprost na temat tego, iż prace nad serialem były rozplanowane od samego początku.

„Rozdzielenie” jest najlepiej ocenianym serialem Apple TV+ i… jednym z ulubieńców publiczności w ogóle, kiedy mowa o seriach z ostatnich lat. Szczerze mówiąc: ani trochę mnie to nie dziwi, bo mimo iż w tej chwili seriale produkowane są taśmowo i hurtowo, to niewielu z nim udaje się wyróżnić w sposób, w jaki robi to „Rozdzielenie”. Nie tylko ciekawymi bohaterami, ale także konceptem świata w którym żyją — a wszystko to jest odpowiednio wystylizowane i budżet który idzie w każdy odcinek jest kosmicznie wielki, efektem czego otrzymaliśmy naprawdę solidną produkcję która intryguje i zatrzymuje przy sobie na dłużej.

Sam bardzo lubię pierwszy sezon (choć od kiedy zobaczyłem finał 1. sezonu utrzymuję, ze akurat ten serial nie zasługiwał na tak „tanie” zakończenie rodem z kablówkowych „Zagubionych” czy „Skazanego na śmierć” — bo serial broni się całkowicie bez jakichkolwiek cliffhangerów). Premiera drugiego jest bardzo „wolna” i tak naprawdę nie wiadomo jeszcze, w jakim kierunku zmierzać będzie ta historia — ale traktuję to jako wstępniak do tego świata.

Źródło: Apple

Ile sezonów będzie miał serial „Rozdzielenie”? Twórca odpowiada bezpośrednio

Od początku jednak przewija się pytanie o to, ile sezonów będzie miała ta opowieść. Jednak ekipa odpowiedzialna za „Rozdzielenie” dość niechętnie dzieli się takimi informacjami. W ostatniej rozmowie z redakcją Radio Times twórca serialu, Dan Erickson, ponownie został o to zapytany i udzielił dość jasnej odpowiedzi.

Od samego początku mieliśmy dość dobrze zaplanowaną fabułę. Ale nie chcemy zdradzać, ile będzie sezonów; musi być zwięzła i treściwa, ale musi mieć też miejsce na złapanie oddechu.

Jest to odpowiedź dość wymijająca, bowiem bez podania jakiejkolwiek liczby sezonów… tak naprawdę można to przeciągać w nieskończoność bazując na tym, jaką popularnością cieszy się serial. Patrząc jednak na całe to zamieszanie przy tworzeniu drugiego sezonu (nie tylko bardzo kosztowne, ale przede wszystkim przeciągające się w nieskończoność) — myślę, iż wszystkim będzie na rękę utrzymanie projektu w ryzach i nieprzeciąganie go w nieskończoność.

Czytaj dalej poniżej
Idź do oryginalnego materiału