Brazylijski zespół Rovers wydał swój debiutancki album, „Live Forever”, łącząc elementy Hard Rocka i Heavy Metalu, od old school po brzmienie współczesne, z pełną naturalnością, tworząc prawdziwy hołd dla wielkich nazwisk gatunku. Zespół, stworzony i prowadzony przez muzyka i kompozytora Rômulo Vicente, dzięki swojej twórczości zdołał uszanować przeszłość, nie tracąc przy tym spojrzenia w przyszłość, dążąc do utrwalenia dziedzictwa pozostawionego przez idoli całego pokolenia.
O albumie Rômulo Vicente komentuje: „Człowiek umiera, ale jego dzieło żyje wiecznie. To świetne zdanie. Dla mnie słuchanie rocka i metalu nigdy nie było wystarczające, grałem tyle utworów, ile tylko mogłem, chłonąłem każdy riff, każdą zwrotkę, każde wrażenie. Wchłonąłem tyle, ile się dało. To przekształciło się we mnie i wybrałem 10 utworów, aby stworzyć pierwszy album Rovers. Umrę, ale lubię myśleć, iż zawsze będzie ktoś słuchał utworu Rovers”.
Posłuchaj „Live Forever” na wszystkich platformach streamingowych lub pod następującym linkiem:
Nazwa Rovers ma szczególne znaczenie. Zainspirowana utworem „The Rover” zespołu Led Zeppelin, który Rômulo grał w dawnym power trio klasycznego rocka, angielski termin oznacza „wędrowiec”, osobę, która wędruje bez ustalonego celu. „Uważałem, iż to ma całkowity sens: to właśnie robimy na tej planecie, wędrujemy z miejsca na miejsce. Kiedy w końcu docieramy gdzieś, od razu chcemy iść dalej”, wyjaśnia muzyk.
„Live Forever”, nagrany w Estúdio Casa do Fundo, zawiera wszystkie teksty i kompozycje autorstwa Rômulo Vicente, z miksowaniem i masteringiem wykonanym przez Matheus Bittencourt Cardoso, produkcją przez Marcos Dank i Rômulo Vicente oraz okładką autorstwa Carlos Fides. Zespół, który nagrał album, tworzą: Rômulo Vicente – wokal, gitara rytmiczna i solowa w utworach „Monster” i „Live Forever”, Marcos Dank – gitara solowa w utworach „Black Wings”, „Aware Humanity”, „Rise and Fall”, „Something You Don’t”, „Hard Storming” i „Revenge”, Maurício Escher – bas, oraz Ivan Rodrigues – perkusja.