Rebecca Romijn powraca jako Mystique w planowanym na przyszły rok Avengers: Doomsday, ale jak sama przyznaje, nie jest pewna, czy nakręciła już wszystkie sceny. W rozmowie z The Hollywood Reporter podczas Comic-Conu w San Diego aktorka zdradziła, iż wynika to z tego, iż scenariusz filmu wciąż nie jest ukończony.
Aktorka stwierdziła:
Nie jestem do końca pewna. Jeszcze nie ukończyli scenariusza. To świetna zabawa, ale sami też trzymają wszystko bardzo blisko siebie, by zachować tajemnicę.
Zapytana, czy przeczytała cały (dotychczasowy) scenariusz, odpowiedziała krótko: Nie mogę potwierdzić ani zaprzeczyć. Na pytanie o współpracę z innymi aktorami również nie chciała zdradzać szczegółów, stwierdziła jednak: To było bardzo surrealistyczne, być z moją starą obsadą oraz nową. Miałam dziwne sny podczas zdjęć. Jakby mój mózg próbował to wszystko poukładać: Wow, to przecież postać, którą grałam 20–25 lat temu.
O Mystique aktorka stwierdziła: Znam ją bardzo dobrze. Wróciłam do tej postaci z pełnym poczuciem własności. Na początku miałam syndrom oszusta. Myślałam, iż może dostałam tę rolę tylko dlatego, iż byłam wtedy modelką pod ręką. Ale tym razem nie miałam żadnych wątpliwości. To było zupełnie inne doświadczenie.
W filmie zobaczymy także innych aktorów z oryginalnej serii X-Men: Patricka Stewarta, Iana McKellena, Jamesa Marsdena, Alana Cumminga i Kelseya Grammera.