Role Milowicza na zawsze zapisały się w historii kina. Spełniło się jego największe marzenie

swiatseriali.interia.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Znany z kultowych ról komediowych oraz udziału w licznych spektaklach Michał Milowicz spełnił swoje największe marzenie. Ostatnio dla aktora najważniejsze jest ojcostwo, o czym z dumą opowiada oraz dzieli się euforią z rodzinnych chwil. Aktor 16 września 2025 roku kończy 55 lat. Mimo zmiany życiowych priorytetów, nie zamierza schodzić z ekranów.


Michał Milowicz: kariera


Michał Milowicz pochodzi z rodziny o korzeniach artystycznych: jego ojciec był krytykiem filmowym, polskim filologiem i dziennikarzem, a matka, choć była handlowcem, kształciła się w zakresie stenografii i stenotypii. Pradziadek był kompozytorem, a prababcia artystką wizualną. Swoją przygodę z aktorstwem rozpoczął w musicalu "Metro" w reżyserii Janusz Józefowicz. W latach 1995–2001 był związany z Studio Buffo, a później występował również na deskach takich teatrów jak Teatr Roma, Teatr Rampa, Teatr Komedia czy Teatr Muzyczny im. Danuty Baduszkowej w Gdynia. Zrealizował także autorski spektakl muzyczny oparty na piosenkach Elvis Presleya, pokazując swoją pasję do muzyki i umiejętność łączenia różnych form sztuki.Reklama


Na dużym ekranie zadebiutował w filmie "Młode wilki" (1995). Popularność przyniosły mu role w hitach komediowych, takich jak "Sztos" (1997), "Kiler-ów 2-óch" (1999), "Chłopaki nie płaczą" (2000) czy "Poranek kojota" (2001). Szeroka publiczność kojarzy go także z popularnych sitcomów "Lokatorzy" i "Sąsiedzi", w których wcielał się w postać Cezarego Cwał-Wiśniewskiego.


Milowicz od lat rozwija również karierę muzyczną. W 2003 roku wydał debiutancki album "Teraz wiesz". Aktor brał udział w wielu programach rozrywkowych, m.in. "Taniec z gwiazdami" i "Gwiazdy tańczą na lodzie". Był także kapitanem drużyny w muzycznym show "Singa Dinga" emitowanym w stacji TV Puls.
W 2020 roku aktor postanowił sprawdzić swoje możliwości po drugiej stronie kamery. Był współproducentem i współreżyserem filmu "Futro z misia", w którym również zagrał i napisał do niego piosenkę, ale obraz niestety otrzymał tytuł najgorszej produkcji roku. Pomimo porażki Milowicz nie zniknął ze świata show-biznesu, a w 2021 roku został nagrodzony statuetką "Osobowości Dekady".


Michał Milowicz ma o 13 lat młodszą ukochaną


W 2022 roku Michał Milowicz oficjalnie potwierdził, iż jest w szczęśliwym związku z młodszą o 13 lat Katarzyną Kędzierską. Para wybrała się wtedy do Tajlandia i chętnie dzieliła się wspólnymi zdjęciami w mediach społecznościowych.
"To były nasze, wreszcie tak bardzo upragnione, wakacje" – napisał wówczas aktor na swoim profilu na Instagramie.
Katarzyna Kędzierska nie jest związana z show-biznesem. W marcu 2025 roku para powitała na świecie swoje pierwsze dziecko - syna Maurycego Aleksandra. Milowicz wielokrotnie podkreślał, iż od zawsze marzył o założeniu rodziny.
"Zamierzam mieć rodzinę. Nie jest tak, iż przed laty wybrałem scenę i zrezygnowałem z rodzinnego szczęścia na zawsze" – mówił w jednym z wywiadów.


Michał Milowicz: co robi dzisiaj?


Michał Milowicz spełnia się dziś w upragnionej roli ojca. Na swoim profilu na Instagramie co jakiś czas publikuje wspólne zdjęcia z synkiem, Maurycym. Niedawno był gościem programu "Kuba Wojewódzki", gdzie z dumą opowiadał o ojcostwie.
"To jest miłość naprawdę" – wyznał, a następnie dodał: "Chcę, żeby był zdrowy i szczęśliwy. Żeby wybrał to, co będzie mu w sercu i duszy grało".
Aktor nie zwalnia także zawodowego tempa. W ostatnich miesiącach pojawił się w nowych odcinkach serialu "Klan", a także gościnnie w "Ojcu Mateuszu". Można go było również zobaczyć w obsadzie komedii romantycznej "Nic na siłę", która w 2024 roku trafiła na platformę Netflix.


Czytaj więcej: W końcu przerwał milczenie. Cała prawda wyszła na jaw po latach
Idź do oryginalnego materiału