Pewnego dnia, przez przypadek, cudem dowiedziałam się, iż ten mężczyzna spotyka się z moją siostrą. Siostra postanowiła nie wypuścić „złotej rybki” z rąk, ale nie wyobrażała sobie nawet, jak to się skończy
Miałam kiedyś konkurenta, ale był kobieciarzem. Urodził się w szalenie bogatej rodzinie, dorastał rozpieszczony i codziennie urządzał imprezy, albo spędzał czas w klubie z przyjaciółmi. No cóż, to był cały zakres jego możliwości. Przypadkowo dowiedziałam się, iż na boku spotykał się z moją siostrą w tym samym czasie. Gdy tylko to wyszło na jaw, zerwałam z nim.
Moja siostra jednak postanowiła nie przegapić „złotej rybki”. choćby nie wiem, jak jej się to udało, ale poślubiła go. Zamieszkali z rodzicami w ich posiadłości.
Podróżowali wszędzie, jedli tylko w drogich restauracjach i kawiarniach. Jej mąż pracował w firmie jej ojca. No cóż, pracował – tak się mówi, był i nic nie zrobił.
Kiedy minęło 2,5 roku ich małżeńskiego życia, urodził się syn. Bogata babcia i dziadek nie widzieli nikogo poza nim . Robili wszystko dla swojego ukochanego i jedynego wnuka. Rodzice męża siostry postanowili przenieść cały swój majątek na wnuka, bo bali się, iż syn wszystko przepije i przegra. Gdy dowiedział się o tym mąż siostry, pomyślał o czynie ojca i dał do zrozumienia, iż nie jest pewien, czy to jego syn.
Dziadek udał się do laboratorium i następnego dnia już czekał na nich z wynikiem testu.
Odpowiedź była taka, że wnuk nie jest jego.
Wszyscy myśleli, iż siostra naprawdę urodziła cudze dziecko, ale pracownica laboratorium potwierdziła, iż chłopiec rzeczywiście pochodził od męża siostry, natomiast mąż mojej siostry wcale nie był synem teścia. Okazało się, iż teściowa zdradzała swojego męża.
Teść rozgniewał się i wyrzucił wszystkich z domu. I tak wszyscy, łącznie z moją siostrą, zostali z niczym.