Rodowicz grała z Kownacką. Po latach ujawniła prawdę o jej zachowaniu. "To była taka dama"

"Rodzina zastępcza" była jednym z najdłużej emitowanych polskich seriali. Na ekranie mogliśmy oglądać całą plejadę gwiazd, m.in. Marylę Rodowicz oraz Gabrielę Kownacką. Piosenkarka opowiedziała, jaką relację miała z aktorką.
"Rodzina zastępcza" była emitowana na antenie Polsatu w latach 1999-2009. Serial opowiadał o perypetiach rodziny Kwiatkowskich i ich bliskich. Główne role (Anna i Jacek Kwiatkowscy) zagrali Piotr Fronczewski oraz Gabriela Kownacka. W produkcji wystąpiła też Maryla Rodowicz, która wcieliła się w postać Urszuli, siostry Anki. Piosenkarka była wówczas debiutantką w aktorskim świecie.


REKLAMA


Zobacz wideo Aleksandra Szwed zdradziła największą tajemnicę "Rodziny zastępczej". "Było osiem Śliniaków, ciężko było zastąpić pierwszego"


"Rodzina zastępcza". Maryla Rodowicz i Gabriela Kownacka bardzo się różniły
Kownacka była już wtedy znaną aktorką. W serialu panie zagrały kompletne przeciwieństwa. A jak to wyglądało w życiu prywatnym? - adekwatnie przez cały czas, kiedy miałyśmy wspólne sceny, byłam onieśmielona. Ona mnie zawsze onieśmielała swoją urodą, lekkim dystansem. To nie była osoba typu "brat łata" - powiedziała Rodowicz w rozmowie z plejada.pl. Okazuje się, iż w rzeczywistości artystki również były jak ogień i woda. - Gabrysia zawsze poruszała się z gracją, była bardzo dostojna, czyli kompletne przeciwieństwo mnie, dlatego właśnie byłam onieśmielona. Ona była już uznaną aktorką, a ja zupełną amatorką i musiałam wszystkiego się uczyć - dodała Maryla.


Maryla Rodowicz szczerze o Gabrieli Kownackiej. Chciała nawiązać z nią kontakt
Piosenkarka dostrzegła w aktorce dużą serdeczność. Zarówno ona, jak i Fronczewski chętnie pomagali debiutującej Rodowicz. - Gabriela Kownacka była bardzo ciepłą osobą, aczkolwiek, tak jak wspomniałam, to wszystko było z pewnym dystansem - wyznała. W zeszłym roku w rozmowie z pomponik.pl również uchyliła rąbka tajemnicy na temat relacji z artystką.


- Była wyniosła. To była taka dama. Jak Gabrysia się pojawiała na planie, to wszyscy mężczyźni się w nią wpatrywali. Była piękną kobietą, ale mnie onieśmielała. Ja nie wiedziałam, jak do niej zagadać, bo się wstydziłam. "Boże, taka dama, co ja jej mogę powiedzieć?". Do końca ona takie we mnie wzbudzała uczucia. Byłam zawstydzona - wspominała. Kownacka zmarła 30 listopada 2010 roku. Miała raka piersi. Na początku kilkumiesięczne zabiegi chemioterapii i radioterapii przyniosły efekt, ale po kilku latach nastąpił gwałtowny nawrót choroby. Oglądałaś/eś serial "Rodzina zastępcza"? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.